- REKLAMA -
- REKLAMA -
Zdrowie

Bochnia. Uczulonych na jad owadów, uratuje adrenalina

Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
- REKLAMA -

Osoba, która jest uczulona na jad pszczoły, osy, szerszenia i trzmiela powinna nosić przy sobie strzykawkę z adrenaliną – przekonuje lek. med. Jarosław Gucwa, szef SOR w Bochni. Nie podanie tego leku zaraz po użądleniu, może być tragiczne w skutkach.

Nie ma dnia, by na SOR nie trafiały osoby użądlone przez owady. Pacjenci najczęściej skarżą się na opuchnięcie czy zaczerwienienie. Te może i dokuczliwe zmiany, nie są jednak objawami uczulenia. Osoby, u których występuje reakcja alergiczna, problemy mają dużo poważniejsze.
– To duszności, spadek ciśnienia, problemy z oddychaniem, utrata przytomności, czyli wstrząs anafilaktyczny – wyjaśnia szef SOR w Bochni.

Pacjenci, u których występują takie zmiany, powinny jak najszybciej dostać dawkę medycznej adrenaliny. Lek jest dostępny na receptę. Na rynku dostępne  są gotowe ampułko-strzykawki ze środkiem, który pacjent może sobie samodzielnie zaaplikować.

– Podanie adrenaliny, w przypadku uczulenia, nie rozwiązuje jednak problemu. Konieczna jest wizyta u lekarza i wprowadzenie odpowiedniego leczenia – dodaje szef bocheńskiego SOR.

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra