Duże brawa należą się organizatorom imprezy „Gramy dla Krzysia”. W niedzielę w Żegocinie działo się naprawdę sporo. Na scenie prezentowali się Jakub Zaborski zwycięzca V edycji Must Be The Music, Witek Muzyk Ulicy i Kapela Ciupaga – finaliści Mam Talent. Była też loteria fantowa, widowiskowy pokaz laserowy, a także mnóstwo innych atrakcji. Wstępne wyniki akcji charytatywnej to ponad sto tysięcy złotych! To jednak jeszcze nie koniec pieniądze są nadal liczone. Oficjalny wynik akcji w poniedziałek.
Dla kogo zbierano?
Krzysiu Tąta ma 3 latka i mieszka z rodzicami oraz 9-letnią siostrą w Łąkcie Górnej. Od urodzenia cierpi na bardzo rzadką chorobę o nazwie Zespół Phelan-McDermid. W Polsce jest tylko kilka osób z tym schorzeniem, przez co leczenie jest bardzo utrudnione. Choroba sprawia, że chłopiec nie rozwija się prawidłowo, ma opóźnienie rozwoju psycho-ruchowego i do dziś nie potrafi sam chodzić, a nawet siedzieć. Ze względu na dużą wiotkość mięśni, ma trudności z przyjmowaniem pokarmu, siedzeniem, czy nawet trzymaniem za rękę. Krzysiu – choć często się uśmiecha – jeszcze nie potrafi mówić, bo przez chorobę ma znacznie opóźniony także rozwój mowy. Chłopczyk ma też sporą wadę wzroku, a lekarze jeszcze niedawno podejrzewali, że nie widzi wcale. Dodatkowo jedna z nerek Krzysia nie rośnie prawidłowo.