- REKLAMA -
- REKLAMA -
Galeria

Bochnia. O pisaniu, książkach i podróżach – Tomasz Michniewicz w bibliotece ZDJĘCIA

fot. wojtek salamon
- REKLAMA -

Po brzegi była wypełniona sala klubu bocheńskiej biblioteki podczas wtorkowego spotkania z Tomaszem Michniewiczem – podróżnikiem, dziennikarzem, reportażystą i organizatorem wypraw.

Tomasz Michniewicz – z plecakiem przejechał 62 kraje, większość wielokrotnie. W podróży spędza często połowę roku. Mimo to, według swojej klasyfikacji nie jest podróżnikiem, choć często jest tak nazywany. W Polsce promuje odpowiedzialne podróżowanie i świadomość ekologiczną. Jest motorem napędowym trwającej od 2010 roku akcji ratowania afrykańskiej przyrody „Tatende”. Regularnie angażuje się też w inne akcje charytatywne i społeczne. Zainicjował akcję Rakstar dla podopiecznych fundacji Rak’n’Roll, za którą odebrał nagrodę Osobowość Roku 2019.

Jest autorem pięciu bestsellerowych, nagradzanych książek: „Samsara. Na drogach, których nie ma”, „Gorączka. W świecie poszukiwaczy skarbów”, „Swoją drogą”, „Świat równoległy” i „Chrobot” oraz programu TV „Inny świat” i audycji „Mapa świata” w Radiu Zet.

Laureatem m.in. czterech statuetek na festiwalu sztuki mediów i podróży Mediatravel, dwukrotnie nominowany do nagrody National Geographic „Traveler”. Członkiem jury Kolosów, najważniejszej nagrody podróżniczo-eksploratorskiej w Polsce oraz Wielkiego Konkursu Fotograficznego National Geographic.

Podejmuje się trudnych i niebezpiecznych projektów reporterskich. Rozbił kongijsko-zambijski gang przemytników kości słoniowej i został wpuszczony na pokład łodzi Mel Fisher’s Treasures, najsłynniejszej ekipy poszukiwaczy skarbów na świecie.

W USA otrzymał pozwolenie na wejście do San Quentin, więzienia o maksymalnym rygorze przeznaczonego dla najgroźniejszych przestępców, jako jeden z nielicznych europejskich dziennikarzy podróżował swobodnie po Arabii Saudyjskiej oraz dostał się do partyzanckiego obozu nepalskich maoistów.

Regularnie organizuje wyprawy na Saharę, do afrykańskiego buszu i do równikowych dżungli. Przepłynął najtrudniejszą rzekę raftingową na świecie – Zambezi. Nurkował z żarłaczami białymi i żarłaczami tępogłowymi, eksplorował pieszo Deltę Okavango i park narodowy Mana Pools w Zimbabwe. Łapie węże, podchodzi dzikie słonie i nieustająco schodzi z utartego szlaku. Nurkuje, chodzi po górach, uprawia narciarstwo freeride’owe i rafting, gra w paintball i pokera sportowego oraz uprawia wszystkie sporty drużynowe świata. Jest uzależniony od rywalizacji i adrenaliny. Najlepiej czuje się w dżungli i na pustyni, nie wyobraża sobie życia bez muzyki i podróży.

Spotkanie odbyło się w ramach projektu „Audiobook kontra książki, czyli z czym lepiej podróżować?” dofinansowanego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra