Przyrządzanie wina domowego wcale nie należy do tak trudnych zadań, jak mogłoby się wydawać. Własnoręcznie przygotowane wino z winogron, z malin czy wino z wiśni na pewno będzie smakowało o wiele lepiej, jak zakupione w sklepie. Z czego zrobić wino oraz jakie owoce będą do tego najlepsze? Dowiesz się z poniższego artykułu!
Z czego zrobić wino?
Domowe, tanie wino – z jakich owoców?
Najlepsze wino domowe zrobione jest z owoców, jakie zazwyczaj dają dużą ilość… soków. W Polsce mamy spore pole do popisu w tym temacie. Trzeba jednak pamiętać o jednym – żeby wino wieloowocowe lub wino z owoców przygotowywanych osobno było pyszne i aromatyczne, owoce muszą być świeże! Jeżeli wykorzystasz do tego przejrzałe owoce, przepis może się zwyczajnie… nie udać. O tym jednak powiemy za chwilę.
Najlepiej sięgnąć jest po owoce, jakie rosną w polskich sadach. Oto pięć najlepszych z nich, jakie spotkać można w Polsce:
1. Winogrona.
2. Maliny.
3. Wiśnie.
4. Jabłka.
5. Dzika róża.
Oczywiście wybór zależy od tego, jaki smak chcesz ostatecznie uzyskać. Możesz zawsze zdecydować się jednak na wino wieloowocowe – zwłaszcza, jeżeli nie do końca wiesz, z czego zrobić swoje wino.
Jak wino, to tylko ze świeżych owoców!
Dawniej ludzie przekonani byli, że wino najlepiej zrobić z częściowo rozkładających się owoców. Oczywiście, to nie jest prawda! Teoria ta powstała prawdopodobnie z faktu niedokształcenia się w istocie procesów fermentacyjnych – a takowe zachodzą przy powstawaniu win. Jeżeli chcesz zrobić np. wino z malin czy inne domowe tanie wino, nie możesz użyć w tym celu nadgnitych sztuk! Więcej o przepisach na dobre wino malinowe znajdziesz tutaj: https://fajnyogrod.pl/porady/wino-z-malin-sprawdzone-przepisy-jak-wykonac-wino-malinowe-domowej-roboty/. Niestety, ale zepsute owoce mogą negatywnie wpłynąć na ostateczny smak alkoholu. Z kolei zbyt wiele zgniłych owoców, jakie wykorzystasz przy produkcji wina, może zepsuć je całkowicie. I tak, zamiast wyczekiwanego trunku, będzie tylko… ocet.
Sytuacja podobnie wygląda w przypadku niedojrzałych owoców. Jeżeli robisz np. wino z wiśni i wykorzystasz do tego jeszcze niedojrzałe wisienki, trunek nie będzie smakował zbyt wyraźnie i z całą pewnością nie będzie się go przyjemnie degustować. Oczywiście, nie dzieje się to za każdym razem. Jeżeli nie masz pomysłu na zużytkowanie niedojrzałego owocu np. ze złamanej gałęzi, możesz spróbować zrobić z niego wino. Tylko, czy takie wino w ogóle… wyjdzie?
Wino z polskich owoców
Przepis na domowe wino
Do utworzenia trunku potrzebować będziesz owoców, np. z listy wybranych pięciu, jakie wymieniliśmy wyżej. Oprócz nich, należy przygotować dodatkowo:
– cukier,
– wodę,
– drożdże winne,
– pożywkę dla drożdży,
– naczynie na wino,
– rurkę fermentacyjną.
Jeżeli będziesz robić np. wino z winogron, przygotuj sobie 2 kg cukru i 5 l wody na każde 10 kg owoców. Więcej na temat tworzenia wina winogronowego możesz dowiedzieć się tutaj: https://fajnyogrod.pl/porady/jak-zrobic-wino-z-winogron-poradnik-praktyczny-i-przepis-krok-po-kroku/.
Jak najlepiej zrobić możesz niemal każde wino w swoim domu? Oto najprostszy przepis!
1. Przygotuj matkę drożdżową na ok. 5 dni przed przygotowaniem wina.
2. Umyj wybrane owoce, wydryluj je i przygotuj moszcz.
3. Umieść moszcz w pojemniku. Następnie dodaj cukier, matę drożdżową, wodę i pożywkę dla drożdży.
4. Zamknij gąsior korkiem i zamieść w środku rurkę fermentacyjną po to, by dwutlenek węgla odchodził z butli swobodnie – proces ten powinien trwać ok. jednego miesiąca.
5. Przelej powstałe wino do osobnego naczynia tak, by w pojemniku nie pojawiło się powietrze.
6. Pozwól fermentować alkoholowi jeszcze kilka tygodni, a później bezpośrednio przelewaj już wino do… kieliszka!
Z czego zrobić wino – o czym warto pamiętać?
Pamiętaj, że dobranie owoców wpłynie nie tylko na smak wina, ale również jego ostateczną metodę wyprodukowania w domu. Każdy owoc trzeba traktować nieco inaczej – np. dzika róża czy winogrono. I tak, w przypadku winogrona spora ilość soku pojawi się tuż po ich zmiażdżeniu, a dziką różę trzeba będzie „potraktować” dość mocną matką drożdżową czy specjalnym preparatem na pozyskanie z nich soku.
Rzecz jasna, kluczową rolę będzie odgrywała również dostępność danych owoców oraz ich rozmiar. I tak, żeby wyprodukować jeden litr wina, będziesz musiał zerwać przynajmniej… 7 kilogramów owoców. Masz ochotę na świeże, domowe wino z malin? Licz się więc z faktem, że trzeba będzie poświęcić przynajmniej kilka godzin na samo ich… zerwanie!
;)
24 lipca 2019 godzina 08:58
Proszę o przepis na najlepsze ciasto; ) Być może inne czytelniczki coś od siebie dodadzą w komentarzach:)
AM
18 października 2020 godzina 16:55
Sa i bzdury pisane. PO CO TA WODA!!!!! . Nie robimy bimbru tylko wino. Jezeli robimy z winogron wino gronowe nie dajemy wogole wody!!!! Pomijam wino z dzikiej rozy czy dolozenia 100 20% do wisni choc odradzam bo lepiej odkwasic jezeli za duza kwasowosc jak owoc ich ma nadmiar.
FALUS
10 lutego 2021 godzina 15:39
„ODP AM:PO CO TA WODA!!!”Proporcja wody drożdży(przy winogronie nie trzeba ma swoje ale no i tak dodaje trochę dla lepszego startu i większych procentów) cukru jest ważna. Wychodzi winko różowe ale smak jest i tak zależny od smaku winogron. A gdy dodamy wody mamy więcej wina . Ile soku uzyskamy z klimogramu winogrona ? mało.
Wino robimy słodkie albo kwaśne. Dlatego W zależności od owocu dajemy cukier (porzeczki i róża więcej cukru dla zrównoważenia) lub kwasek cytrynowy lub cytrynę (np miód pitny dajemy coś kwaśne). Ja zdaję się na swój język , ale są testery zawartości cukru. Woda powoduje iż sok nie jest gęsty jak kisiel i łatwiej się rozlewa. Ważna JEST JAKOŚĆ WODY. NIE ZAGOTOWUJEMY JEJ TYLKO PODGRZEWAMY. Im lepsza woda tym lepsze winko ….
no rzesz
20 czerwca 2022 godzina 21:46
ha ha każda sroka chwali swój ogon no no bo dzika róża to rośnie pewnie w każdym sadzie