PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

W przyszłym tygodniu mają ruszyć restauracje, gabinety kosmetyczne i fryzjerskie – zapowiada Józefa Szczurek-Żelazko, Wiceminister Zdrowia

- REKLAMA -

Więcej wiernych w kościołach, ale też otwarcie restauracji, gabinetów kosmetycznych i fryzjerskich szykuje od przyszłego tygodnia rząd. Jak będzie wyglądać kolejny etap uwalniania gospodarki tłumaczy w wywiadzie udzielonym Małgorzacie Więcek-Cebuli – Józefa Szczurek-Żelazko Wiceminister Zdrowia.


Kiedy zostanie wdrożony kolejny etap znoszenia obostrzeń?
Wszystko wskazuje, że już w przyszłym tygodniu. Przygotowujemy się do tego, by otworzyć restauracje, ale także zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Na pewno jednak nie w takiej formie jak sprzed pandemii. Restauracje będą mogły serwować posiłki w ogródkach, ale też wewnątrz lokalu jednak przy zachowaniu odstępu 1,5 metra pomiędzy stolikami. Po każdym kliencie stolik musi być dezynfekowany. W gabinetach fryzjerskich i kosmetycznych powinno być wolne co drugie stanowisko. Pracownicy gabinetów będą zobowiązani, by przestrzegać szczególnych zasad sanitarnych, muszą też być przerwy na dezynfekcję stanowiska po każdym kliencie. Znosimy kolejne zakazy, bo sytuacja epidemiczna się stabilizuje.

To znaczy, że krzywa epidemii spada?
Spłaszczyła się i powoli opada we wszystkich województwach oprócz Śląska. Na pewno jest jeszcze za wcześniej, by odpalać fajerwerki, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Śląsk jest regionem, gdzie tych zakażeń jest zdecydowanie więcej, ale generalnie w Polsce są niewielkie przyrosty. W poniedziałek było 336 przypadków na Śląsku i 31 we wszystkich pozostałych województwach.

A jak wygląda sprawa testów, w zeszłym tygodniu Szpital Powiatowy w Bochni na wyniki pobranych wymazów czekał 6 dni…
Obecnie dostępność do testów jest zapewniona dla wszystkich, którzy spełniają tzw. definicje przypadku tj. istnieje podejrzenie, że miały kontakt z osobą zakażoną lub też mają objawy sugerujące chorobę COVIT-19 (temperatura powyżej 38 stopni, kaszel, duszność, zaburzenia smaku lub węchu).

Ile testów wykonuje się dziennie?
Testów wykonujemy coraz więcej. W kraju mamy już ponad 120 laboratoriów, w których może być wykonywanych 20-30 tysięcy testów dziennie. Czas oczekiwania na wynik wynosi do 24 godzin. W początkowym okresie epidemii występowały pewne problemy w oczekiwaniu na wynik, ale obecnie badania przebiegają płynnie.

A ta sytuacja w Bochni?
Jestem zdziwiona informacją, że w Bochni czeka się na wynik 6 dni – to wymaga wyjaśnienia. Ponadto od poniedziałku uruchomiliśmy 127 mobilnych punktów poboru badań (drive thru), w których osoby w kwarantannie mogą w 12 dobie kwarantanny mieć wykonany test. Te osoby w 11 dniu otrzymują SMS, gdzie może być ten test wykonany.

A przedszkola i żłobki mogą już bezpiecznie funkcjonować? W Brzesku tego typu placówki zostały otwarte, ale w Bochni już nie…
I to mnie dziwi. Przecież samorządowcy zdawali sobie sprawę, że kiedyś przyjdzie taki moment, że będziemy wracać do normalności. Były dwa miesiące, aby się do tego przygotować, można było wykorzystać ten czas do gruntownego czyszczenia pomieszczeń, dezynfekcję, wyposażenie w środki dezynfekcyjne, czy też zapewnienie procedur. Rekomendowaliśmy uruchomienie przedszkoli i żłobków, ponieważ odbieraliśmy mnóstwo sygnałów od rodziców, którzy chcieli wrócić do pracy. Opracowaliśmy procedury, które trzeba było wdrożyć. Jeśli nie wszystkie przedszkola, to przynajmniej jedno w Bochni powinno być otwarte, aby ci z rodziców, którzy chcą wrócić do pracy, mogli z takiej możliwości skorzystać. Oczywiście o tym, czy dziecko wróci do przedszkola, decydują rodzice. Niezrozumiałe jest dla mnie, że nie przygotowano tych placówek.

Jak już jesteśmy przy dzieciach, to proszę zdradzić, czy wrócą w maju lub czerwcu do szkoły?
Decyzja w tej sprawie zapadnie w najbliższych dniach. Jest jednak taki pomysł, aby dzieci najmłodszych klas od I do III wróciły do szkoły jeszcze przed wakacjami. Chcemy też, aby odbyły się egzaminy maturalne i egzaminy ósmoklasistów.

W czerwcu zaplanowano Pierwsze Komunie Święte, czy zmienią się wytyczne w sprawie ilości osób przebywających w jednym czasie w świątyni?
W tej chwili jest to jedna osoba na 15 m. kw., rekomendujemy, by była to jedna osoba na 10 m. kw.

Kościół to też śluby, a tym towarzyszą wesela. Czy w tym roku będą mogły się odbyć duże przyjęcia?
Dziś na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć. Na pewno nie będziemy rekomendować dużych przyjęć w zamkniętych pomieszczeniach. Być może wyjściem będzie zorganizowanie wesela w ogrodzie.

I na takim weselu goście będą musieli siedzieć w maseczkach?
Maseczki na pewno będziemy nosić w przestrzeni publicznej. I nie chodzi tu nawet o to, że nosząc je, ochronimy siebie przed zakażeniem, ale ochronimy innych przed nami. W wielu przypadkach zakażenie koronawirusem nie daje objawów. Możemy nie wiedzieć, że jesteśmy zakażeni. Musimy dbać też o siebie. Dobrze się odżywiać, wysypiać i być aktywnym. To wszystko podnosi naszą odporność.

À propos sportu, kiedy zostaną otwarte siłownie i kluby fitness?
Na razie jeszcze nie. To miejsca, gdzie do zakażenia może dojść bardzo łatwo. Korzystajmy z aktywności na świeżym powietrzu: możemy biegać, uprawiać nornic wiking, czy spacerować.

Jest szansa, by szczepionka na koronawirusa pojawiła się jeszcze w tym roku?
Moim zdaniem nie. Trzeba na nią poczekać co najmniej jeszcze rok. Prace cały czas trwają. I co ciekawe światowe firmy farmaceutyczne, które do tej pory rywalizowały, współpracują przy badaniach. Wiemy też, że w Wielkiej Brytanii już wynaleziono szczepionkę. Trwają testy kliniczne na ludziach.

Jeśli szczepionki nie będzie w tym roku, to czy powinniśmy się bać wznowienia epidemii jesienią?
Jeśli utrzymamy dyscyplinę społeczną, stosując się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia to jest szansa na pokonanie wirusa. Lato zresztą będzie temu służyć, bo ten wirus „nie lubi” promieni ultrafioletowych. Epidemiolodzy przestrzegają, że jesienią, gdy pojawi się wilgotność i temperatura spadnie poniżej 10 stopni C, może dojść do nawrotu epidemii. Jesteśmy jednak bogatsi w doświadczenia, bardziej przygotowani, wiemy jak postępować. Wypracowaliśmy pewne nawyki jak choćby mycie rąk. To będzie procentować.

Na zakończenie zapytam jeszcze: kiedy wybory?
Wszystko wskazuje na to, że na przełomie czerwca i lipca. Wczoraj procedowaliśmy projekt ustawy w sprawie wyborów. Teraz trafi on do Senatu. Mam nadzieję, że tym raz Senat nie będzie stosował obstrukcji i szybko zacznie pracować nad tym projektem.

3 komentarze

3 Comments

  1. Avatar

    Piotrek

    13 maja 2020 godzina 11:47

    Nie rozumiem dlaczego rząd chce żeby dzieci klas I do III wróciły do szkoły. Moim zdaniem dzieci ze starszych klas łatwiej zachowają rygor sanitarny niż np I-klasista nie mówiąc już o przedszkolakach. Bardzo dobrze że część gmin nie otwiera przedszkoli
    Ciekawe czy Pani Minister zdecydowalaby sie posłać syna czy córkę w tym czasie do przedszkola.

  2. Avatar

    maximus

    13 maja 2020 godzina 15:44

    Panie Piotrze odpowiadam jak to się ma z młodszymi dziećmi w szkole i przedszkolu otóż , w chwili ogłoszenia pandemii na terytorium naszego kraju nasz rząd /przedstawiciel tegoż urzędu na zdjęciu/ zadeklarował wypłaty zasiłków dla rodziców dzieci do 8 roku życia /przedszkola i do trzeciej kl./ z powodu zamknięcia przedszkoli i szkół.Każdy rodzic takich pociech pobierał pieniążki z tego tytułu ok75% pensji, natomiast jeżeli pieniążków zaczyna brakować bo wcześniej rozdawnictwo kwitło i nikt nie przewidział takiej sytuacji bo po co? to i gospodarka przystaneła i pieniążków brakło ,więc najlepiej powiedzieć że nie będzie zasiłków bo otwarte przedszkola i szkoły ,więc opieka się nie należy i tyle w temacie.Zaznaczam że na starsze dzieci opieki „finansowej” nie ma.Opowiadanie przez rządzących o wielkich rezerwach jest zwykłym kłamstwem co widać jak wszystkie szpitale i DPS-y żebrzą o datki.

  3. Avatar

    Piotrek

    13 maja 2020 godzina 18:54

    Zgadzam się. Obiecują niby że rodzic który nie będzie chciał posłać pociechy do szkoły czy przedszkola że względu na zrozumiałe obawy utrzyma zasiłek opiekunczy. Ciekawe jak będzie w praktyce…oby nie jak zawsze.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra