Z 459 cm, które wskazywał dziś rano wodowskaz na Stradomce w Łapanowie, woda opadła do 420 cm. – Jest to i tak powyżej poziomu ostrzegawczego, który wynosi 340 cm – mówi w rozmowie z portalem bochniazbliska.pl Andrzej Śliwa, wójt Łapanowa. Niestety poziom wody znów się podnosi.
Mieszkańcy Łapanowa z niepokojem patrzą w niebo, ale też w kierunku Stradomki. Deszcz nadal pada, choć nie tak intensywnie, jak rano. Wójt zdecydował o powołaniu pogotowania przeciwpowodziowego.
-Będziemy dyżurować całą noc i kontrolować sytuację – tłumaczy wójt Łapanowa. Póki co gromadzimy worki z paskiem będziemy zabezpieczać brzegi Stardomki przed wylaniem – dodaje.
Do Łapanowa są dysponowane jednostki OSP z całej gminy. Ochotników mają wesprzeć też strażacy z KP PSP w Bochni. Chodzi o zabezpieczenie wałów na odcinku przy głównej drodze w kierunku Wolicy.
Na terenie powiatu nadal jest bardzo dużo interwencji. Strażacy pracują w Rzezawie i Krzeczowie przy wypompowywaniu wody z zalanych budynków. Interweniują w Bieńkowicach, ale też na ulicy Gazowej w Bochni.