Zdecydowanie najwięcej robót wykonuje się na pierzei wschodniej i zachodniej bocheńskiego Rynku. Od strony wschodniej montowane są schody oraz donice, przy pierzei zachodniej układana jest kostka na wysokości domu towarowego oraz delikatesów Społem.
– Zależy nam, aby prace na wyłączonej z ruchu pierzei wschodniej zostały zakończone w grudniu – podkreśla Robert Cerazy, zastępca burmistrza Bochni i dodaje. – Realizowane zadania są wykonywane w dużej mierze z wykorzystaniem pracowników zagranicznych, a pandemia i tysiące zakażonych to również przerwanie łańcucha dostaw niektórych materiałów, czy też podwykonawców realizujących specjalistyczne zlecenia dla generalnego wykonawcy. Taką sytuację mamy choćby w przypadku brył solnych zaplanowanych na płytę Rynku.
Mimo, że nadal obowiązuje harmonogram inwestycji, który przewiduje zakończenie prac na Rynku na koniec grudnia 2020 roku, już teraz wiadomo, że nie zostanie on dotrzymany.
Powodem są prace archeologiczne (obecnie prowadzone są w miejscu, gdzie planowana jest fontanna, pisaliśmy o tym TUTAJ) ale też – jak tłumaczą urzędnicy Covid-19. Poślizg może trwać kilka miesięcy.
remo
30 października 2020 godzina 22:14
,,Realizowane zadania są wykonywane w dużej mierze z wykorzystaniem pracowników zagranicznych,”Czy to takie skomplikowane i u nas nie ma fachowców?
A co to może inwestora obchodzić- Harmonogram obowiązuje !!! Koń by się uśmiał !!!
Bartek
31 października 2020 godzina 18:03
Polakom robić się nie chce.