Nawet 5 lat więzienia grozi 31-latkowi z Bochni, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami łamiąc przy tym szereg przepisów. Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór.
Tuż po godz. 20 w niedzielę, funkcjonariusze z Bochni zatrzymywali do kontroli jadącego w stronę Brzeska motocyklistę. Kierujący pojazdem KTM, chyba jednak liczył na to, że uda mu się uniknąć czynności – na wskazany przez funkcjonariusza sygnał do zatrzymania się, zwolnił a następnie gwałtownie ruszył, podejmując próbę ucieczki.
– Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Dawali mu sygnały do zatrzymania się, jednak mężczyzna nie reagował. Jadąc z nadmierną prędkością w kierunku Brzeska, powodował zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. W Brzesku motocyklista wjechał na autostradę i jechał dalej w kierunku Rzeszowa relacjonuje st. sierż. Daniel Bułatowicz, rzecznik prasowy KPP w Bochni.
Policjanci wydawali mu kolejne sygnały do zatrzymania się, jednak bez skutku. Prowadzący pościg patrol ruchu drogowego był w stałym kontakcie z dyżurnymi bocheńskiej komendy, którzy poinformowali o zdarzeniu jednostki najbliższe miejscu pościgu.
Funkcjonariuszom pomocy udzielił patrol ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy, który włączył się do pościgu.
Motocyklista zjechał z autostrady na jednym ze zjazdów w Dębicy, doprowadzając do kolizji z radiowozem biorącym udział w pościgu oraz samochodem marki renault kierowanym przez postronnego świadka. Na tym zakończył swoją ucieczkę.
Po zatrzymaniu okazało się, że 31-letni mieszkaniec Bochni nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a motocykl, którym się poruszał, posiadał tablice rejestracyjne należące do innego pojazdu.
Motocyklistę czekają teraz konsekwencje prawne. W trakcie ucieczki popełnił szereg wykroczeń drogowych m.in. niestosowania się do sygnalizatora świetlnego, przekraczania linii podwójnej ciągłej, jazdy bez uprawnień. Mężczyzna niepozostanie także bezkarny w związku z niezatrzymaniem się do kontroli.
Kodeks karny przewiduje za to karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Ciekawe
22 czerwca 2021 godzina 12:16
Ciekawią mnie dwie rzeczy. Jakim motocyklem jechał i jakim samochodem goniła go Policja? Nie do pomyślenia jest, że jakikolwiek radiowóz jest w stanie dopaść motocykl, chyba że jakiś marniutki. I jeszcze jedno, dlaczego uciekał autostradą zamiast wjechać w jakieś polne dróżki?
Pan Buk
22 czerwca 2021 godzina 17:01
bo jest jebanym debilem?
Darek
22 czerwca 2021 godzina 17:49
Dobrze , że nikomu idiota krzywdy nie zrobił
Anonim
23 czerwca 2021 godzina 11:44
wiele wypadkow jest kiedy policja sciga samochody lub motory czy nie moga w inny sposób ich ukarać
Motocyklista
23 czerwca 2021 godzina 14:26
Frajeze nie jechalad motocyklem nigdy jaak puerdolisz w polne drozki lbie jebany w zakretach motocyklem tracisz polowe czasu
Ciekawe
23 czerwca 2021 godzina 20:37
Ciekawe też dlaczego BochniaBrzesko z bliska puszcza takie kretyńskie komentarze jak ten powyżej?