Suchą karmę, ale też koce zebrano podczas akcji zorganizowanej przez Gabrielę Stal i Patrycję Borowiec. Kilka dni temu bochnianki zaapelowały o pomoc dla podopiecznych schroniska w Borku. Efekt akcji zaskoczył same organizatorki.
– Jesteśmy mile zaskoczone co do ilości zebranych darów! Jest tego mnóstwo, nie spodziewałyśmy się, że aż tak rozwinie się nasza akcja w zasadzie spontaniczna – podkreślają organizatorki zbiórki.
I dziękują każdemu, kto dołączył do zbiórki. Wszystkie dary trafiły już do schroniska.
O tej spontanicznej akcji Portal Bochnia Brzesko z Bliska napisał jako pierwszy.
MAryja
20 grudnia 2020 godzina 12:08
Ładna akcja i warto docenić zaangażowanie, ale od ekipy z Borku lepiej trzymać się z daleka.
Oslo
20 grudnia 2020 godzina 15:26
A dleczego to ?
jolka
21 grudnia 2020 godzina 10:05
Borek jest dobrym schroniskiem i dbają o zwierzęta czyzbyś była zazdrosna ? przeciez na Twoje koty też ludzie dają dary.
Pozdro z lapczycy
20 grudnia 2020 godzina 15:27
Dlaczego w borku spoko ludzie
jolka
21 grudnia 2020 godzina 10:15
Dzięki interwencjom schroniska pana wet SZPARA i pani Inspektor Beaty Porębskiej oraz ich pracowników wiele psów zostało uratowanych z koszmarnych warunków i znaleziono im domy.