Ma 60 metrów długości i 12,5 metra szerokości. Pontonowy most na Wiśle pomiędzy Świniarami a Sierosławicami, który wybudował oddział saperów z Dęblina, jest już gotowy. Oficjalne otwarcie zaplanowano na wtorek.
Uruchomienie przeprawy wstępnie planowano na poniedziałek. Okazało się jednak, że o metr podniósł się poziom wody na Wiśle. Plany trzeba było zweryfikować i przenieść na wtorek.
-Przejazd będzie odbywał się wahadłowo i będzie regulowany przez sygnalizację świetlną, a także dodatkowo przez druhów z OSP wspartych przez wojsko – mówi w rozmowie z Portalem Bochniazbliska.pl Krzysztof Madejski, burmistrz Nowego Brzeska i pomysłodawca powstania tymczasowej przeprawy na Wiśle.
Wprowadzenie tego rozwiązania to pokłosie zamknięcia przez Zarząd Dróg Wojewódzkich mostu na Wiśle w Nowym Brzesku. Przeprawa łącząca powiat bocheński i proszowicki została wyłączona z ruchu na początku lipca. Było to spowodowane koniecznym remontem. Zamknięcie przejazdu mocno odczuli przedsiębiorcy z tego regionu.
– Okazało się, że wielu z nich odnotowało nawet około 60 procentowy spadek obrotów, już w pierwszym tygodniu po zamknięciu mostu – mówi burmistrz Nowego Brzeska.
Wtedy narodził się pomysł, by wybudować tymczasową przeprawę. Zadania podjęło się wojsko. Koszt ustawienia pontonowego mostu: 160 tys. zł podzieliły pomiędzy siebie samorządy: Województwa Małopolskiego, Powiatu Bocheńskiego, Powiatu Proszowickiego, Gminy Drwinia i Gminy Nowe Brzesko.
To tymczasowe rozwiązanie będzie funkcjonowało do końca sierpnia. Później zostanie przywrócony ruch na remontowanym moście.