Tak dalej być nie może – mówią stanowczo mieszkańcy Sobolowa obserwując, jak znajdujące się obok ich domów lasy są rozjeżdżane przez właścicieli motocykli crossowych, quadów i samochodów terenowych.
– Niszczone są działki zarówno należące do Lasów Państwowych jak i te, które są w rękach prywatnych właścicieli. Pojazdy te są zagrożeniem nie tylko dla flory i fauny, ale także dla legalnych użytkowników lasów – napisali oburzeni mieszkańcy w liście skierowanym na policję, a także do przedstawicieli Lasów Państwowych.
Tako dowód mieszkańcy załączyli zdjęcia, które obrazują powstałe w ostatnim czasie zniszczenia.
– Każdy weekend i dni wolne obfitują w leśne eskapady crossów i quadów. Lasy są rozjeżdżane, niszczone jest ich poszycie, a na wielu wzniesieniach odkryte i zniszczone od kół pojazdów terenowych i crossowych korzenie drzew. Także tereny leśne mające status zabytku jak np. „Koci Zamek” leżący na terenie przysiółka Sobolów-Sieradzka są zdewastowane od kół a odpowiedzialność za ich stan ponoszą właściciele działek, na których zabytek się znajduje – piszą mieszkańcy Sobolowa.
Od adresatów listu (Policja i Lasy Państwowe) jego autorzy domagają się konkretnych działań: zamontowania fotopułapki, tablic informacyjnych, znaków zakazu oraz dodatkowych patroli czy kontroli policyjnych
w dniach wolnych, szczególnie w godzinach popołudniowych.
Dla stróżów prawa nie powinno to być trudne, bowiem mieszkańcy Sobolowa podają konkretne punkty wjazdów i wyjazdów: 49.898528, 20.326139 oraz terminy tych nielegalnych eskapad: najczęściej w godzinach popołudniowych między godz. 13.00 a 16.00.
A co na to policja?
Sierż. sztab. Daniel Bułatowicz, rzecznik prasowy KPP w Bochni poinformował Portal Bochnia z Bliska.pl że w ostatnim okresie w ramach działań mających na celu udaremnienie procederu związanego z wjazdem crossów i quadów do lasów zlokalizowanych w obrębie miejscowości Sobolów, podjęto szereg policyjnych działań i czynności.
– Do ich realizacji zaangażowani zostali policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Bochni, którzy prowadzą w tym miejscu regularne kontrole drogowe oraz dzielnicowi z Posterunku Policji w Trzcianie, dla których kontrola wskazanego terenu należy do działań priorytetowych wykonywanych podczas służby – informuje policjant.
A co dalej?
– W najbliższym okresie, w dalszym ciągu prowadzone będą regularne, policyjne działania wskazanego terenu, które zostały przekazane do realizacji jako zadania stałe i których celem będzie wyeliminowanie wykroczeń w tym miejscu – poinformował w rozmowie z Portalem Bochnia z Bliska.pl sierż. sztab. Daniel Bułatowicz.
Przypominamy, że za wjazd do lasu pojazdem silnikowym, łamiącym znaki zakazu B1 i B2 grozi nawet 5 tys. mandatu i 8 punktów karnych. Kara jest dużo wyższa jeśli dojdzie do zniszczeń na terenie leśnym.
