Marcelek Kubala z Jadownik, który ponad trzy tygodnie temu przeszedł skomplikowany zabieg przeszczepu wątroby w jednym ze szpitali w Chicago, wczoraj był na pierwszym spacerze.
-Oczywiście odbyło się to po wcześniejszej konsultacji z lekarzami, który wyrazili na to zgodę, a nawet zalecili spacery, gdy pogoda temu sprzyja. Musimy na razie tylko unikać zatłoczonych miejsc. Wyszliśmy na chwilkę do ogrodu który znajduję się na dachu domu Ronalda McDonalda w którym teraz mieszkamy, akurat nie było nikogo oprócz nas. Marcelek był bardzo szczęśliwy i sprawiło mu to ogromną radość,ponieważ bardzo lubi przebywać na otwartym powietrzu – relacjonują rodzice chłopca, którzy razem z nim przebywają w USA.
Kosztowne leczenie chłopca cały czas można wspierać:
- Grupa wsparcia: Pomóżmy Małemu Wielkiemu Marcelkowi
- Marcelkowi można także pomóc wpłacając dowolną kwotę tytułem „Darowizna na rzecz Marcela Kubali”na numer konta Stowarzyszenia LIVER:94 1750 0012 0000 0000 2068 7444lub wpłata ON-LINE: www.liver.pl/kubala-marcel#NiemozliweStaloSieMozliweMarcelKubala
- Twój 1% podatku to wielki dar sercaKRS: 0000 124 837cel szczegółowy: Kubala Marcel