- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Marcelek jest już w Chicago. Jeśli uda się dozbierać brakującą kwotę chłopiec przejdzie przeszczep wątroby ZDJĘCIA

Marcelek razem z rodzicami w piątek wyleciał do USA. Czeka go tam operacja przeszczepu wątroby. Za zabieg trzeba jednak zapłacić i to nie mało, bo blisko 8 mln zł. Na koncie zbiórki jest prawie połowa potrzebnej kwoty.

Pomimo, że jeszcze nie cała kwota została zebrana, podjęliśmy bardzo trudną decyzje o wylocie, w trosce o życie naszego dziecka. Postępująca marskość wątroby prowadzi do jej niewydolności co za tym idzie do wyniszczania całego organizmu. Każdego dnia obserwujemy jak choroba zmienia naszego synka poinformowali jego rodzice na profilu FB.

Bez pieniędzy operacja się nie odbędzie, dlatego po raz kolejny rodzice proszą o wsparcie i pomoc w zebraniu pozostałej kwoty.

Marcelek dobrze zniósł długo lot do USA. Miał oczywiście swoje gorsze momenty, trochę płakał i nie mógł zasnąć. Było to związane z bólem brzuszka.

– Bardzo pomogli nam też pracownicy linii Lot oraz obsługa naziemna lotniska, którzy zadbali o nas praktycznie do samego wejścia na pokład za co bardzo dziękujemy – poinformowali rodzice dwulatka, który urodził się jako skrajny wcześniak w 25 tygodniu ciąży. Ważył zaledwie 900 g. Tuż po urodzeniu przebył szereg chorób, które negatywnie odbiły się na jego zdrowiu. Konsekwencją tego jest konieczny przeszczep wątroby.

W zebraniu funduszy na ten kosztowny zabieg pomagają rodzicom przyjaciele i znajomi. Chłopca można wesprzeć podczas licznych akcji organizowanych nie tylko na terenie powiatu brzeskiego. Cały czas trwają też aukcje internetowe, z których dochód zasila konto Marcelka TUTAJ

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra