- REKLAMA -
- REKLAMA -
Sprawa Grażyny Kuliszewskiej

Londyn. Czesław Kuliszewski: komentarze sugerujące, że zabiłem żonę naruszają moje dobra osobiste!

- REKLAMA -

Mąż 34-latki wydał dziś oświadczenie, w którym odnosi się do sytuacji w jakiej się znalazł po zaginięciu żony. Oświadczenie zostało opublikowane na profilu FB detektywa Bartosza Weremczuka.

Poniżej znajduje się oświadczenie męża zaginionej Grażyny Kuliszewskiej. Niebawem opublikujemy jego relację zdarzeń…

Opublikowany przez Detektyw Weremczuk & Wspólnicy Sobota, 23 lutego 2019

Poniżej jego treść:

„Szanowni Państwo,

Jako mąż i ojciec muszę odnaleźć się w nowej dla mnie sytuacji, na którą nie byłem gotowy. Z każdym kolejnym dniem zaczyna do mnie docierać mnóstwo informacji, które są dla mnie szokujące, a czasem wręcz przerażające.

Nasz syn Patryk potrzebuje miłości i opieki, którą w tym momencie muszę sprawować sam. Wierzę, że moja żona odnajdzie się cała i zdrowa, a nasz syn będzie miał oboje biologicznych rodziców.

Wszelkie komentarze sugerujące, że zabiłem żonę osobiście bądź za pośrednictwem innych osób naruszają moje dobra osobiste oraz bliskich mi osób.

Dla dobra swojego syna nie będę więcej udzielał informacji w przedmiotowej sprawie, odpowiadał na żadne komentarze, ani prywatne wiadomości.

Proszę o uszanowanie mojej decyzji biorąc w szczególności pod uwagę dobro naszego kochanego syna.

Chcąc dodatkowo rozwiać wiele wątpliwości i wyjaśnić okoliczności zaginięcia mojej żony, poprosiłem agencję Weremczuk & Wspólnicy o przedstawienie mojego opis zdarzeń, które miały miejsce przed i po zaginięciu.

Nie życzę nikomu, aby znalazł się w takiej sytuacji i wierzę, że Małopolska Policja i Detektyw Weremczuk & Wspólnicy ustalą prawdę.

Czesław Kuliszewski.”

97 komentarzy
- REKLAMA -
Góra