GMINA RZEZAWA. Sądowy spór z wykonawcą, a w tle kampania wyborcza

Share

Tweet

Share

Share

Email

Komentarzy

Artur Słonina jeden z kandydatów na wójta gminy Rzezawa ujawnił skany dokumentów, z których wynika, że komornik sądowy wszczął postępowanie zabezpieczające wobec Gminy Rzezawa. Wójt Rzezawy tłumaczy, że przedmiotowy wyrok jest nieprawomocny co oznacza, że gmina ma otwarty termin do złożenia w tej sprawie apelacji i zostanie to zrobione w przyszłym tygodniu.

Sprawa, w której Artur Słonina interweniował w naszej redakcji dotyczy inwestycji z 2019 roku. Chodzi o przebudowę części budynku szkoły w Dąbrówce. Sprawa trafiła do komornika ponieważ wykonawca, który wygrał przetarg znalazł braki w dokumentacji projektowej. Z inwestorem czyli gminą wykonawcy nie udało się dojść do porozumienia. Nic nie dały próby polubownego zakończenia sporu. W efekcie firma wystawiła fakturę za zrealizowane prace oraz notę obciążeniową za konieczność odstąpienia od umowy z winy zamawiającego. Sprawa trafiła do sądu, przedsiębiorca ją wygrał. Wyrok nie jest jednak prawomocny.

Do sprawy odniósł się Mariusz Palej wójt Rzezawy.

Wykonawca w trakcie budowy przerwał realizację i odstąpił od umowy, z czym Gmina się nie zgadzała. Natomiast z uwagi na ryzyko utraty dofinansowania w kwocie około 1,6 miliona złotych, konieczne było szybkie działanie i wybranie nowego wykonawcy, który faktycznie dokończył te prace w terminie, a dofinansowanie zostało uratowane. Aktualnie Wykonawca dokonał zabezpieczenia zasądzonych środków na rachunku bankowym gminy, natomiast działanie to może być odczytywane jedynie jako próbą nacisku na Gminę żeby nie zaskarżyła wyroku i wypłaciła mu już teraz całą kwotę. Jako Wójt Gminy Rzezawa nie mogę poddać się takim próbom nacisku i pomimo trudnego okresu kampanii wyborczej, który przez Wykonawcę został wybrany raczej nieprzypadkowo, nie mogę zgodzić się na dobrowolną zapłatę kwot, które są moim zdaniem nienależne – napisał samorządowiec.

Gmina złoży wniosek do sądu o ograniczenie tego zabezpieczenia.

Muszę również wyrazić swoje ubolewanie faktem, że przedmiotowa sprawa jest wykorzystywana w kampanii wyborczej, a osoby, które ubiegają się o mandaty do reprezentacji naszej gminy przysługują się sprawie wykonawcy, który chce pobrać z naszego budżetu kwoty przewyższające wartość umownego wynagrodzenia – dodaje Mariusz Palej.