Nie milkną echa dyscyplinarnego zwolnienia Jana Trusia z funkcji dyrektora Gminnego Centrum Kultury, Czytelnictwa i Sportu. Decyzja wójta Marka Bzdeka jest mocno krytykowana. Głos w tej sprawie zabrał Maciej Mrozowski ze stowarzyszenia Gmina Bochnia dla Wszystkich, który w poprzednich wyborach popierał Bzdeka. Napisany przez niego list trafił też do naszej redakcji.
List Macieja Mrozowskiego do wójta Marka Bzdeka:
Szanowny Panie Wójcie,
z dużym zniesmaczeniem przeczytałem w lokalnych mediach informację o dyscyplinarnym zwolnieniu Dyrektora Ośrodka Kultury Jana Trusia i nie chodzi tu tylko o sam fakt zwolnienia, ale sposób w jaki się to odbyło. Nie znam sprawy oraz Waszych wewnętrznych relacji i co rzeczywiście zaszło, natomiast wyciąganie argumentu o ciężkim naruszeniu obowiązków pracowniczych w wyniku nieobecności w pracy z powodu urlopu, o którym pracownik Pana poinformował mailem, na którego nie otrzymał odpowiedzi, jest zwyczajnie prymitywnym szukaniem na siłę powodu do pozbycia się pracownika. Tym bardziej, że istnieje coś takiego, jak urlop na żądanie, na który pracodawca nie musi wyrazić zgody, natomiast musi poinformować pracownika o braku zgody, jeśli ma powody do tego, aby pracownik stawił się w pracy.
Jeśli ma Pan merytoryczne uwagi do pracy pana Dyrektora Jana Trusia, to należało mu je wcześniej przekazać w formie pisemnej lub przeprowadzić z pracownikiem rozmowę, wyznaczyć mu termin na poprawę, sporządzić notatkę z rozmowy i załączyć do akt pracownika. Po jego upływie i braku zmian w kwestionowanych aspektach można wręczyć pracownikowi zwykłe wypowiedzenie z prawdziwym uzasadnieniem przyczyny rozwiązania umowy o pracę, które byłby Pan w stanie obronić przed sądem pracy. Tak postępują pracodawcy, którzy nie mają do ukrycia drugiego dna sprawy. Z orzecznictwa sądowego wynika, że przyczyna wypowiedzenie powinna być prawdziwa i konkretna, a dla uznania zasadności wypowiedzenia liczy się także jej rodzaj i ciężar gatunkowy. Wygląda na to, że takiej przyczyny Pan nie znalazł, skoro ucieka się Pan do taniego chwytu wypowiedzenia dyscyplinarnego.
Takie metody przypominają działania poprzedniego wójta, za które w efekcie końcowym został przez mieszkańców gminy „odwołany” ze stanowiska. Powstaje również pytanie, o co chodzi w tej sprawie i podejrzenie, że należy zwolnić miejsce dla jakiegoś nieudacznika, który tylko i wyłącznie może po znajomości zostać upchany na stanowisko, na które się nie nadaje.
Trudno mi się wypowiadać za innych mieszkańców gminy, ale ja nie takich zmian chciałem dokonując zmian Wójta w wyborach w 2014 roku, w których wiele osób było zaangażowanych w komisjach wyborczych i pilnowało liczenia głosów, bo to wyłącznie dzięki temu został Pan Wójtem Gminy Bochnia.
Wygląda na to, że przed następnymi wyborami trzeba będzie się rozglądnąć za alternatywą dla Pana, osoby która będzie szanowała ludzi i nie będzie się uciekała do prymitywnych i podstępnych działań w celu nieuzasadnionego zwolnienia człowieka z miejsca pracy z przyczyn, które nie są jasne i tylko Panu znane.
Zwolnionemu Panu Dyrektorowi Trusiowi życzę powodzenia w sądzie pracy i bardzo żałuję, że przepisy nie przewidują słonych kar pieniężnych obciążających osobiste finanse osób, które uciekają się tanich chwytów w celu nieuzasadnionego pozbawiania ludzi pracy.
Proszę pamiętać, że nie działa Pan w próżni i jest Pan obserwowany przez mieszkańców gminy, którzy będą podejmować decyzje w kolejnych wyborach, a pięć lat minie szybciej, niż się Panu wydaje.
Z poważaniem
Maciej Mrozowski
felek
29 listopada 2018 godzina 11:13
Trafił Pan w sedno. Prymitywne metody trzeba nazywać po imieniu.
gminny
29 listopada 2018 godzina 23:39
Panie Mrozowski . To dzięki takim typom jak pan wójtem został niejaki Bzdek. Teraz próbujesz pan bezczelnie porównywać politykę kadrową obecnego i poprzedniego wójta, ktorego pan zwalczał . Podaj pan przykład kogoś kogo w ciągu 20 lat wyrzucił dyscyplinarnie pan Lysy. ? Jezeli nie potrafisz to znaczy że łżesz jak pies !!!! Wszyscy wiedzą że pańska nienawiść do Lysego zaczęla się od sprawy sądowej którą pan przegrałeś z gościem od ktorego kupiłeś dom . Wójt Lysy zeznawał wtedy nie po twojej myśli więc zostałeś jego wrogiem. Czyli twoja prywata wzięła górę nad obiektywną oceną działań byłego wójta. Ten twój niby-protest jest rozpaczliwą próbą wytłumaczenia się przed ludźmi, dlaczego ich namawiałeś , aby głosowali na człowieka bez skrupułów , zawistnego,i bezwzględnego – o czym przekonal’o się wiele osób a ostatnio – pan Truś..
gminny
29 listopada 2018 godzina 23:41
Panie Mrozowski . To dzięki takim typom jak pan wójtem został niejaki Bzdek. Teraz próbujesz pan bezczelnie porównywać politykę kadrową obecnego i poprzedniego wójta, ktorego pan zwalczał . Podaj pan przykład kogoś kogo w ciągu 20 lat wyrzucił dyscyplinarnie pan Lysy. ? Jezeli nie potrafisz to znaczy że łżesz jak pies !!!! Wszyscy wiedzą że pańska nienawiść do Lysego zaczęla się od sprawy sądowej którą pan przegrałeś z gościem od ktorego kupiłeś dom . Wójt Lysy zeznawał wtedy nie po twojej myśli więc zostałeś jego wrogiem. Czyli twoja prywata wzięła górę nad obiektywną oceną działań byłego wójta. Ten twój niby-protest jest rozpaczliwą próbą wytłumaczenia się przed ludźmi, dlaczego ich namawiałeś , aby głosowali na człowieka bez skrupułów , zawistnego,i bezwzględnego – o czym przekonal’o się wiele osób a ostatnio – pan Truś .
Popieram
29 listopada 2018 godzina 11:31
Bardzo trafna ocena!!!
wiliam
29 listopada 2018 godzina 12:52
Wieś wybrała, niech wieś żyje z tym dylematem !!!
niekochajacy
29 listopada 2018 godzina 14:56
nie wszyscy sa rozkochani w obecnym krolu gm bochnia .vlado palownik dopiero zaczol kadencje.bedzie nawlekal oj bedzie
Anonim
29 listopada 2018 godzina 16:57
W punkt!
Zosia
29 listopada 2018 godzina 17:48
W sierpniu przeskrobał, a w listopadzie zwolnienie. Śmierdzi na milę. Jestem przeciw załatwieniu sprawy w ten sposób. A gdzie rozmowa, upomnienie, dogadanie się jak mężczyzna z mężczyzną po chłopsku.
Referendum
29 listopada 2018 godzina 22:43
Znam wiele osób, takich jak pan Maciej Mrozowski, które 4 lata temu popierały pana Marka Bzdeka, a dzisiaj nie chcą mieć z nim nic do czynienia, większość z nich była tylko przynętą dla potencjalnych wyborców. Przyszedł czas na REFERENDUM!!! Szkoda, że dopiero teraz.
Do Zosi
29 listopada 2018 godzina 22:50
Rozmowa, upomnienie…? W UG Bochnia nie obowiązuje coś takiego.
Oburzony
30 listopada 2018 godzina 07:08
Gdyby ta sprawa wyszła przed wyborami, to wójt nie miałby szans w wyborach. Szanowny panie Marku Bzdeku, władza nie zwalnia z myślenia. Jestem za REFERENDUM. Nie chcemy takiego wójta!!!
Wyborca z Północy
30 listopada 2018 godzina 17:10
Popierałem Pana, Panie Marku, w 2014 roku z nadzieją, że coś się odmieni po latach panowania Lysego. Tymczasem wchodzi Pan w jego buty. Skończyło się moje poparcie.
Wymiz
01 grudnia 2018 godzina 17:18
Pana Bzdeka omijaj z daleka.