Nadal trwa kontrola w Gminnym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Bochni. NFZ zdecydował się na nią po informacji, jaką otrzymał od opozycyjnych radnych gminy Bochnia.
Radni skarżyli się na nieprawidłowości w funkcjonowaniu GZOZ. Chodziło przede wszystkim o utrudniony dostęp do lekarzy pierwszego kontaktu. Bywało, że w ośrodkach zdrowia lekarzy nie było przez kilka dni.
Kontrola w GZOZ nadal trwa. Pracownicy NFZ sprawdzają jego działalność od początku roku.
Kontrolerzy sprawdzą, czy umowa w ramach podstawowej opieki zdrowotnej jest prawidłowo realizowana w zakresie dostępności i organizacji udzielania świadczeń opieki zdrowotnej, m.in. czy świadczenia udzielane są zgodnie z harmonogramem i przez lekarzy zgłoszonych do Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, czy zapewniona jest pacjentom możliwość bieżącej rejestracji w sposób określony przepisami – wyjaśnia Aleksandra Kwiecień, rzeczniczka prasowa Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Krakowie.
Katarzyna Kupisz, dyrektorka GZOZ w Bochni po tym, jak opozycyjni radni wytknęli jej nieprawidłowości w gminnej służbie zdrowia, zdecydowała się na skierowanie sprawy do sądu. W akcie oskarżenia podniosła, że publicznie formułowane bezpodstawne pomówienia i insynuacje poniżają podmiot w oczach opinii publicznej i narażają go na utratę zaufania potrzebnego w prowadzonej działalności leczniczej.
ZOBACZ TAKŻE:
Mama
25 lipca 2019 godzina 13:23
To dzieki radnym którzy się sprawa zajęli obsługa pacjenta się poprawia Ale wiosna był duży problem z z uzyskaniem porady. Utraconych dobrych lekarzy chyba nie odzyskany?
Obserwujący
26 lipca 2019 godzina 01:04
Tak a teraz radni ktorzy nam pomagają obrywają..przykro jest żyć w takim kraju w którym nie ma się nic do powiedzenia..albo milczysz albo masz przechlapane..i to jest ta wolność słowa..
Nikt
26 lipca 2019 godzina 08:47
Masz rację obrywają bardzo przykro patrzeć jak wladza jest bezwzgledna im wolno wszystko a ty człowieku milcz a kto się sprzeciwia obrywa tak jak radni ktorzy mają odwage sie odezwać w imieniu swoich wyborców