63-latka z powiatu limanowskiego zablokowała nietrzeźwego kierowcę fiata i wezwała na miejsce patrol policji. 55-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w środę (26 kwietnia br.), około południa. Jadąca przez Ostrów Królewski kobieta zaniepokoiła się sposobem jazdy kierującego osobowym fiatem, który jechał przed nią. Pojazd poruszał się w sposób bardzo nienaturalny, powodując niebezpieczeństwo dla innych użytkowników drogi.
Tor ruchu samochodu mógł świadczyć o tym, że jego kierowca jest pijany. Kobieta próbowała spowodować zatrzymanie pojazdu, jednak dawane przez nią sygnały, pozostały bez reakcji kierującego fiatem.
63-latka telefonicznie wezwała zatem policyjny patrol i jechała za pojazdem, aż do momentu, w którym jego kierowca zatrzymał się na parkingu jednego z pobliskich zakładów pracy. Tam zablokowała mu drogę wyjazdu swoim pojazdem, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę.
W momencie, w którym na miejsce dotarli mundurowi, kierowca podjął jeszcze nieudaną próbę pieszej ucieczki. Szybko został zatrzymany, a następnie wylegitymowany i poddany badaniu na stan trzeźwości przez dzielnicowych Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
Wynik tego badania wykazał 2 promile alkoholu w jego organizmie. 55-letni mieszkaniec gminy Rzezawa stracił już prawo jazdy. Postawione zostaną mu również zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Powyższe przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat, zakazem prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat oraz grzywną.