PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Była milicja, demonstranci, kamienie, polała się też krew… Stowarzyszenie Bochniaków przygotowało inscenizację „ZOMO znów na ulicach Bochni” ZDJĘCIA, WIDEO

Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
- REKLAMA -

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w inscenizacji nawiązującej do wydarzeń z 13 grudnia 1981 roku. Przygotowało ją Stowarzyszenie Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej kierowane przez Zofię Sitko. Duchem sprawczym tego przedsięwzięcia był Ireneusz Sobas, historyk, który od wielu lat bada i opisuje temat bocheńskiej Solidarności.

Inscenizację z zaciekawieniem oglądało wielu mieszkańców Bochni, byli też: dr hab. Filip Musiał dyrektor oddziału IPN w Krakowie, poseł Józefa Szczurek-Żelazko, starosta Adam Korta, burmistrz Stefan Kolawiński, członek zarządu powiatu bocheńskiego Marek Rudnik.

– Chcieliśmy przybliżyć dzisiaj fragment historii, która działa się w trudnych czasach stanu wojennego w Polsce. Demonstracje uliczne organizowane były w wielu miastach Polski. Na szczęście w Bochni mieliśmy demonstracje pokojowe – marsze hutników z zakładu pracy do kościoła św. Mikołaja, na msze patriotyczne. To, co dzisiaj przedstawimy nie działo się w Bochni, działo się w innych miastach, ale chcemy pokazać dramatyzm tamtych wydarzeń. XX wiek w historii Polski to wiele tragicznych wydarzeń dziejowych, okraszonych jednak odzyskaniem wolności i niezależności w 1989 r. – mówiła prezes Zofia Sitko.

Podczas inscenizacji jeden z uczestników poślizgnął się i uderzył głową w plastikową skrzynkę. Polała się krew. Rana na szczęście okazała się niegroźna. Mężczyzna po opatrzeniu rany w SOR w Bochni, przed godziną 16 trafił do domu.

7 komentarzy

7 Comments

  1. Avatar

    Maciej Fischer

    11 grudnia 2021 godzina 16:44

    Bardzo dobrze przygotowana „inscenizacja”, hipotetycznego starcia demonstrantów z ZOMO jakie mogło mieć miejsce 40 lat temu, w dniu ogłoszenia przez gen.Wojciecha Jaruzelskiego Stanu Wojennego.
    Historia to jedna z najważniejszych dziedzin nauki i czy to się komuś podoba czy nie, każda rekonstrukcja, każda animacja czy inscenizacja po pierwsze pokazuje młodym ludziom historię a starszym pamiętającym niektóre wydarzenia pozwala na wspomnienia, czasem dyskusje, czasem nawet antagonizmy, bo któż jak nie Oni mogą ocenić swoje działania z 40 letniej perspektywy. Gratulacje dla Pani Prezes i zaangażowanych Członków Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej i nieocenionego we wszelkich działaniach Członków Teatru Artystokrackiego. BRAWO

    • Avatar

      No nie wiem

      12 grudnia 2021 godzina 16:59

      Zosiu sama sobie to pisałaś?

  2. Avatar

    Proxima Centauri

    11 grudnia 2021 godzina 20:07

    Napatrzcie się młodzi, bo niedługo ulice znowu mogą tak wyglądać. Niestety wszystko zmierza ku temu, że obecna partia rządząca władzy raz zdobytej nie będzie chciała oddać…

  3. Avatar

    fiołek alpejski

    11 grudnia 2021 godzina 21:14

    Błazenada i żenada !!!!!! Przy okazji pseudohistorycy pokazali (przypadkowo) że nawet w trakcie lipnego spektaklu może dojść do krwawego wypadku . To teraz wyobraźcie sobie, co by było gdyby nie wprowadzono stanu wojennego , który był rzeczywiście dramatem dla obu stron ówczesnego konfliktu politycznego. Byłaby rzeź , nie z ręki sowieckich sołdatów, lecz Polak zabijałby Polaka. Takich sytuacji jak przy Kopalni Wujek mogły być setki. Ofiar mogły być dziesiątki tysięcy. W małej Rumunii w 1989 (czyli prawie 10 lat później ) podczas upadku komunizmu zastrzelono ok. 2000 ludzi a rannych było ponad 3000 osób. A w Polsce – dla Sobasa w ohydnym PRLu – tyran Jaruzelski DOBROWOLNIE przekazał władzę opozycji , której trzonem była Solidarność. Używam dużej litery wyłącznie z szacunku dla ortografii a nie organizacji finansowanej wówczas zza granicy – co także jest bardzo wymowne.

  4. Avatar

    Podatnik

    11 grudnia 2021 godzina 22:02

    Trochę to lukrowane… Popytajcie o fakty uczestników… J. Orzeł, Z. Cyz, J Klasa, pracowników ZPH. wydzial P1, P2 jak wyglądała pacyfikacja Zakladu…
    A może tak zamiast aktywnych członków władzy w wieku 30 lat popytajcie 65-60 latków?
    Jest nas jeszcze spora grupa, pamiętamy tych co to ryzykowali a nie chowali się pod pierzyną i maminą kiecką do Teleranka… Nie oszukujcie, nie piszcie historii pod populistów ale oddajcie hołd prawdziwym
    Patriotom i bohaterom tamtych czasów

  5. Avatar

    bochniak

    13 grudnia 2021 godzina 01:34

    Jak Pan napisał : starcia, które MOGŁO mieć miejsce 40 lat temu….
    Ale W BOCHNI NIGDY NIE MIAŁO MIEJSCA !!!!!
    Taka zabawa w wojnę polsko-polską jest niesmaczna i służy odwracaniu uwagi od dramatycznej sytuacji w jakiej znalazło się dziś polskie społeczeństwo . W kraju grasuje Covid (od tygodnia 500 ofiar śmiertelny codziennie a w stanie wojennym zginęło w ciągu 1,5 roku 12 osób !) i ekipa PISu ( Maciarewicze, Misiewicze, Mejzy), która doprowadziła Polskę do hiperinflacji i zniszczenia systemu sądownictwa oraz ograniczenia praw kobiet i niezależnych mediów.
    Pani Zosiu, ś.p.Wujek Stanisław nie byłby z Pani zadowolony bo on inaczej pojmował cele Stowarzyszenia Bochniaków. Na pewno nie uprawiał lizusostwa politycznego.

  6. Avatar

    niun

    06 stycznia 2022 godzina 12:56

    Już niedługo powtórka w Polsce !

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra