- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Była milicja, demonstranci, kamienie, polała się też krew… Stowarzyszenie Bochniaków przygotowało inscenizację „ZOMO znów na ulicach Bochni” ZDJĘCIA, WIDEO

Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
- REKLAMA -

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w inscenizacji nawiązującej do wydarzeń z 13 grudnia 1981 roku. Przygotowało ją Stowarzyszenie Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej kierowane przez Zofię Sitko. Duchem sprawczym tego przedsięwzięcia był Ireneusz Sobas, historyk, który od wielu lat bada i opisuje temat bocheńskiej Solidarności.

Inscenizację z zaciekawieniem oglądało wielu mieszkańców Bochni, byli też: dr hab. Filip Musiał dyrektor oddziału IPN w Krakowie, poseł Józefa Szczurek-Żelazko, starosta Adam Korta, burmistrz Stefan Kolawiński, członek zarządu powiatu bocheńskiego Marek Rudnik.

– Chcieliśmy przybliżyć dzisiaj fragment historii, która działa się w trudnych czasach stanu wojennego w Polsce. Demonstracje uliczne organizowane były w wielu miastach Polski. Na szczęście w Bochni mieliśmy demonstracje pokojowe – marsze hutników z zakładu pracy do kościoła św. Mikołaja, na msze patriotyczne. To, co dzisiaj przedstawimy nie działo się w Bochni, działo się w innych miastach, ale chcemy pokazać dramatyzm tamtych wydarzeń. XX wiek w historii Polski to wiele tragicznych wydarzeń dziejowych, okraszonych jednak odzyskaniem wolności i niezależności w 1989 r. – mówiła prezes Zofia Sitko.

Podczas inscenizacji jeden z uczestników poślizgnął się i uderzył głową w plastikową skrzynkę. Polała się krew. Rana na szczęście okazała się niegroźna. Mężczyzna po opatrzeniu rany w SOR w Bochni, przed godziną 16 trafił do domu.

7 komentarzy
- REKLAMA -
Góra