55-letni mieszkaniec Brzeska usłyszał zarzut przywłaszczenia forda mondeo, którego wynajął w jednej z wypożyczalni samochodowej na terenie powiatu brzeskiego. Przez kilkanaście miesięcy zbywał właściciela auta, że samochód zwróci. Zniecierpliwiony postawą 55-latka właściciel wypożyczalni zgłosił sprawę na policję. Funkcjonariusze odzyskali przywłaszczony samochód a mężczyzna, który „zwlekał” z jego oddaniem usłyszał zarzuty.
9 maja br. do Komendy Powiatowej Policji w Brzesku zgłosił się właściciel wypożyczalni samochodowej składając zawiadomienie o przywłaszczeniu jednego z pojazdów. Opowiedział śledczym, że w ubiegłym roku wynajął forda mondeo mieszkańcowi Brzeska, który do tej pory nie zwrócił pojazdu.
– Kilkukrotnie kontaktował się telefonicznie z najemcą, jednak ten za każdym razem przekonywał go, że pojawi się w firmie i zwróci pojazd. Przez kolejne miesiące zwodził właściciela, że odkupi samochód i ureguluje należności za niego – wyjaśnia st. asp. Ewelina Buda, rzeczniczka prasowa KPP w Brzesku.
W ostateczności całkowicie zerwał kontakt telefoniczny. Zirytowany całą sytuacją właściciel firmy chcąc odzyskać swój samochód zgłosi się do brzeskiej jednostki. 21 maja br. policjanci dotarli do 55-latka dysponującego pojazdem.
W rozmowie z nim ustalili, że ford znajduje się na terenie Śląska. Policjanci z Brzeska skontaktowali się z funkcjonariuszami województwa śląskiego w efekcie czego zabezpieczono pojazd, który wrócił już w ręce prawowitego właściciela. Mężczyzna, który „zwlekał” z oddaniem samochodu usłyszał zarzut przywłaszczenia powierzonego mienia. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.
