Policjanci z Brzeska zajmowali się sprawą 48-letniej mieszkanki powiatu brzeskiego, która na jednej z platform handlowych oferowała do sprzedaży zabawki. Towar jednak nigdy nie trafiał do nabywcy. Kobieta oszukała 65 osób z całej Polski wzbogacając się o kwotę blisko 37 tysięcy złotych. Śledczy zebrali obszerny materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie kobiecie zarzutów.
Sprawą zajmowali się policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą po otrzymaniu zawiadomienia o oszustwie. Zebrali oni obszerny materiał dowodowy, który pozwolił końcem września br. na przedstawienie zarzutów oszustwa 48-letniej mieszkance powiatu brzeskiego i skierowanie wobec niej aktu oskarżenia. Kobieta, jak ustalili śledczy, przez 7 miesięcy ubiegłego roku zamieszczając ogłoszenia w sieci oferowała do sprzedaży klocki.
Po zawarciu umowy i otrzymaniu pieniędzy za zamówiony towar kobieta nie wywiązywała się z transakcji, a pokrzywdzeni nie mogli się cieszyć zakupem.
Jak wynika z zeznań osób oszukanych zamówiony towar nigdy do nich nie dotarł a sprzedająca ewidentnie grała „na zwłokę” wielokrotnie zwodząc swoich klientów, że towar zostanie wysłany w późniejszym terminie.
Pokrzywdzonych w tej sprawie jest 65 osób z całej Polski a straty szacuje się na blisko 37 tysięcy złotych. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.