Od września w Brzesku będzie obowiązywała nowa organizacja ruchu komunikacji zbiorowej. Na przystanku w centrum miasta nie będą się zatrzymywały duże przelotowe autobusy. Przystanek dla tych pojazdów wyznaczono na nowym Dworcu Autobusowym przy Galerii Odyseya. Plany brzeskiego samorządu nie podobają się jednak wszystkim pasażerom autobusów kursujących do Krakowa.
Pani Maria od poniedziałku do soboty dojeżdża do pracy w Krakowie. Ponieważ mieszka pod Brzeskiem musi najpierw dostać się do miasta busem, a następnie przesiąść się na autobus do Krakowa. Do tej pory oba pojazdy zatrzymywały się na jednym przystanku. Od września to się zmieni. Miasto zdecydowało się bowiem na uporządkowanie komunikacji zbiorowej. Duże autobusy będą zatrzymywały się tylko przy nowym Dworcu Autobusowym, busy nadal będą mogły korzystać z przystanków przy ul. Uczestników Ruchu Oporu.
– A to spowoduje, że będę traciła zdecydowanie więcej czasu na dojazd do pracy, niż w tej chwili. Nie widzę tu żadnej logiki, moim zdaniem to spowoduje niepotrzebny bałagan – podkreśla kobieta.
-To raczej uporządkuje to, co mamy obecnie – odbija piłeczkę – Tomasz Latocha burmistrz Brzeska. – Nowy schemat organizacji ruchu został zlecony zewnętrznej firmie. Dokument został pozytywnie zaopiniowany przez komendy: wojewódzką i powiatową policji, a także przez wszystkich zarządców dróg – dodaje burmistrz.
Dlaczego miasto zdecydowało się na takie rozwiązanie? Kierowcy dużych autobusów z trudem manewrowali po wąskich uliczkach centrum Brzeska. To nierzadko stwarzało niebezpieczeństwo zarówno dla pieszych, jak i innych zmotoryzowanych.
-Na dworcu miejsca dla dużych autobusów nie brakuje. Dla wszystkich to rozwiązanie będzie wygodniejsze – podkreśla Tomasz Latocha.
Polecamy
