O sprawie napisał onet.pl. Zawiadomienie o gwałcie złożyła na policji 19-latka. Do zdarzenia miało dojść na terenie stadniny konia huculskiego w Regietowie.
13 czerwca dyrektor stadniny razem z 19-letnią praktykantką był na wycieczce w Górnym Regietowie. Wrócili późno, w stadninie nie było już nikogo. Nad ranem zapłakana dziewczyna zadzwoniła do opiekunki praktyk. Ta powiadomiła matkę 19-latki. Dziewczyna trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Gorlicach. Lekarze po jej zbadaniu zdecydowali się wezwać policję.
Kilka godzin po tym zdarzeniu dyrektor wyjechał ze stadniny, mimo że wieczorem miała się tam odbyć konferencja „Europa Karpat”. Podczas niej przekazano tylko informacje, że dyrektor nie kieruje już stadniną, bo przeszedł na emeryturę.
17 czerwca policja skierowała zawiadomienie o wszczęciu śledztwa do Prokuratury Rejonowej w Gorlicach. Śledczy wyłączyli się z prowadzenia sprawy. Podobnie jak Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu i wszystkie prokuratury w okręgu sądeckim. Ostatecznie sprawa trafiła do Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Cały tekst na onet.pl można przeczytać TUTAJ
Duda
27 marca 2020 godzina 16:04
No i zamknąć dziada. A w bo miał dziewuch na pęczki. Niektóre na stałe.. Hm a taki pon był