PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Brzesko. 66-latka omal nie straciła 320 tys. złotych. Kolejna próba oszustwa!

- REKLAMA -

Policjanci dosłownie w ostatniej chwili odnaleźli 66-letnią mieszkankę Brzeska w jednym z banków na terenie miasta. Kobieta pod wpływem manipulacji fałszywego „policjanta” podała mu login i hasło do konta, na którym zgromadzone było 320 tysięcy złotych. Niczego nieświadoma seniorka dopiero od policjantów dowiedziała się, że to próba oszustwa. W porę udało się zablokować dostęp do konta uniemożliwiając oszustowi przelanie pieniędzy.

Nie po raz pierwszy mieszkańcy powiatu brzeskiego otrzymują telefon od fałszywego „policjanta”, który informuje o grasującej szajce oszustów i zagrożonych oszczędnościach na kontach bankowych. Tym razem taki telefon, wczorajszego popołudnia, 23 maja br. odebrała 66-letnia mieszkanka Brzeska.

Telefonujący mężczyzna przedstawił się jako funkcjonariusz Policji przekonując, że w Brzesku grasuje zorganizowana grupa przestępcza. Brnąc dalej twierdził, że zgromadzone przez seniorkę oszczędności na koncie są zagrożone.

Informował też, że w zmowie z oszustami są pracownicy banku. To celowe działanie przestępców, aby pokrzywdzony nie informował pracownika banku o sytuacji, w jakiej się znalazł. Niejednokrotnie to właśnie dzięki reakcjom obsługi banku udało się zapobiec wyłudzeniom pieniędzy.

Przestraszona i niczego nieświadoma zagrożenia kobieta wykonywała instrukcje oszusta. Zlikwidowała wszystkie swoje lokaty oszczędnościowe gromadząc 320 tysięcy złotych na jednym koncie. Następnie podała login oraz hasło oszustowi. 

O tej niepokojącej sytuacji poinformowali policjantów członkowie jej rodziny wskazując bank, do którego seniorka się udała. Policjanci dotarli do niego, jednak kobieta zdążyła już wyjść i udała się do innego banku. Gdy funkcjonariusze odnaleźli 66-latkę od razu poinformowali ją, że sytuacja w której się znalazła to próba oszustwa. Pomimo tego, że kobieta zdążyła przekazać już login i hasło oszustowi, udało się w porę zablokować dostęp do konta i tym samym uniemożliwić przestępcy przelanie pieniędzy.

Policjanci po raz kolejny apelują o czujność i rozwagę. Nigdy żaden policjant nie informuje osób postronnych o podejmowanych działaniach. Nigdy też funkcjonariusze nie odbierają i nie przekazują pieniędzy. Jeśli odbierzemy telefon i nasz rozmówca będzie przedstawiał się jako policjant czy prokurator i pojawi się temat związany z koniecznością przekazania przez nas na jakikolwiek cel pieniędzy, natychmiast dzwońmy pod numer 112.

5 komentarzy

5 Comments

  1. Avatar

    Zus

    24 maja 2019 godzina 15:50

    320 tys na koncie… swoją drogą musi być porządna emerytura

    • Avatar

      Anonim

      25 maja 2019 godzina 10:18

      Jestes ograniczony ile bierze emeryture latek

  2. Avatar

    Ktosik

    24 maja 2019 godzina 21:28

    Kuźwa, tyllle piniendzy…nie wiem jak to dali skomentować

  3. Avatar

    Jumal

    25 maja 2019 godzina 22:05

    Ciekawe kto taką emerytkę znalazł z takim kątem. Takie dane jak data urodzenia i stan kąta mają pracownicy banku….

  4. Avatar

    Mig16

    26 maja 2019 godzina 05:57

    Ktoś z bliski musiał wiedzieć że ona ma tyle kasy i próbował ją okraść

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra