Po brzegi była wypełniona aula bocheńskiej szkoły muzycznej podczas spotkania z Mateuszem Morawieckim. Część osób w ogóle nie weszła, bo brakło wolnych miejsc. Premier do Bochni przyjechał z około godzinnym opóźnieniem. Wcześniej spotkał się z mieszkańcami Myślenic i Kielc.
Szefa rządu przywitały gromkie brawa. Bocheńską Konwencję PiS, w której wzięli udział kandydaci tego ugrupowania z okręgu tarnowskiego poprowadził Włodzimierz Bernacki, kandydat na senatora.
-Przez ostatnie cztery lata Polska, państwo Polskie stało się równoprawnym podmiotem stosunków międzynarodowych. Państwo nasze stało się uczestnikiem życia politycznego zarówno w UE, jak i w tej szerszej przestrzeni jako równoprawny podmiot. Skończyliśmy z pedagogiką wstydu – mówił podczas spotkania Włodzimierz Bernacki.
-Przed nami wielka szansa, szansa na dynamiczny rozwój naszego kraju i naszego regionu. Na znaczne podniesienie jakości życia i poziomu tego życia podkreśliła z kolei Anna Pieczarka – liderka listy w okręgu nr 15.
Po wystąpieniu Anny Pieczarki głos zabrał Mateusz Morawiecki. Premier mówił o osiągnięciach rządu PiS.
– Niefrasobliwość i przyzwolenie na patologie w czasach naszych poprzedników powodowała, że dziennie na skutek nieszczelnego systemu podatkowego wypływało dziennie sto mln zł z budżetu państwa, czyli w dwa dni w jeden weekend znikał budżet Bochni – zapewniał Mateusz Morawiecki.
Premier podkreślał, że dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego możliwa jest realizacja tak wielu obecnie realizowanych programów.
– Dziękujemy za ostatnie cztery lata i prosimy o wasze zaufanie, zaufanie wasze do nas. My tego zaufania nie zawiedziemy. Zrobimy wszystko, by Polska tę swoją wielką, historyczną i geopolityczną szansę wykorzystała – podał premier.
Podczas spotkania zostali zaprezentowali także kandydaci z listy nr 15 okręgu tarnowskiego.
Zatrwożony
10 października 2019 godzina 05:42
Średnia wieku obecnych na sali przeraża. Ci ludzie nam ich wybiorą a potem zawiną się z tego świata. Przerażające.
Anonim
10 października 2019 godzina 08:25
Jak jesteś mlody to się bierz do roboty bo mlodzi także z tego świata odchodzą.
Wyborca
10 października 2019 godzina 08:28
Jak jesteś mlody to się bierz do roboty bo mlodzi także z tego świata odchodzą.
Państwowiec
10 października 2019 godzina 22:24
Zastanawiam się co tymi ludźmi powoduje, że popierają PIS lub startują do Parlamentu z PIS-em. Omamiło ich 500+ i na losie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej im nie zależy? Tak. Uważam, że PIS to partia wyjątkowo destrukcyjna. Najgorsze, że są polakami, a zachowują się jak okupant, niszcząc instytucje Państwa, autorytety, deprawując społeczeństwo. Rządzący PRL-em zachowywali się podobnie, ale tamci nie byli samodzielni, mieli nad sobą „wielkiego brata” ZSRR z którym musieli się liczyć. Ci robią to z własnej woli dla swoich partyjnych potrzeb. Przykre.