PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Bochnia. Jakie nastroje po pierwszym dniu egzaminu dojrzałości? Pytamy maturzystów z I LO w Bochni

Fot. Patryk Salamon
- REKLAMA -

Interpretacja wiersza Anny Świrszczyńskiej „Samotność” oraz „Dziady cz. III” pojawiły się na tegorocznej maturze. Sprawdziliśmy jakie wrażenia towarzyszyły maturzystom po wyjściu z sali.

Już kwadrans przed czasem można było spotkać wychodzących z budynku szkoły uczniów, którzy wymieniali się wrażeniami, porównywali odpowiedzi oraz żywo dyskutowali nad tematami, które dotyczyły części pisemnej.

„Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 słów” oraz „Czym dla człowieka może być wolność? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu Dziadów cz. III, całego dramatu Adama Mickiewicza oraz wybranego tekstu kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 słów” – to tegoroczne tematy maturalne, które wywołały spore zaskoczenie, ale i wzbudziły dużo emocji.

Karol Brydniak, Edyta Trylińska i Magdalena Kica z I LO w Bochni pełni emocji, ale i pozytywnego nastawienia przyznają, że tegoroczne tematy były dla nich dużym zaskoczeniem. Jak to przed maturą bywa każdy miał swój typ. Cała trójka zapewnia, że na maturze spodziewała się „Lalki” Bolesława Prusa.

Z tematów, które mieli do wyboru zdecydowali się pisać rozprawkę „Czym dla człowieka może być wolność?…” Jak tłumaczą czują się pewniej w tej formie, a analiza wiersza była dla nich bardziej ryzykowna. Pomimo, że matura z języka polskiego przyprawiła nie lada problemy, zwłaszcza część dotycząca zrozumienia tekstu, który wymagał dużego skupienia, dobry humor ich nie opuszczał. Jak sami mówią są dobrej myśli, jeżeli chodzi o wynik. Żartują, że w tej sytuacji matura z matematyki musi być łatwiejsza.

Podobne opinie usłyszeliśmy od innych maturzystów:

Filip Gumuła – Przed dzisiejszym egzaminem nie było stresu, a jedynie pozytywna energia. Myślę, że poszło mi dobrze. Szedłem przygotowany. Uważam, że przez trzy lata liceum nie próżnowałem. Muszę przyznać, że dzisiejszy język polski nie był trudny. Jeżeli chodzi o część pisemną był wiersz o samotności, ale nie skupiłem się na tym. Wybrałem temat dotyczący wolności. Byłem przygotowany do rozprawki. W szkole częściej mamy do czynienia z tą formą, aniżeli interpretacją wiersza.

Kuba Pagacz – Zgodnie z moimi założeniami nie było Pana Tadeusza. Wybrałem temat z fragmentem „Dziadów” i nie sprawił on mi większych problemów.

Oliwia Domagała – Przed dzisiejszym polskim nie stresowałam się zbytnio. Co prawda tekst do którego były pytania był bardzo zagmatwany i musiałam go kilkukrotnie przeczytać, aby się w nim odnaleźć. Z dwóch tematów wybrałam ten dotyczący wolności z fragmentem „Dziadów” Adama Mickiewicza.

Kasia Figiel – Nie stresowałam się dzisiejszym dniem. Myślę, że dobrze sobie poradziłam. Nie było tak, że po przeczytaniu tematu nie widziałam co napisać. Wystarczyło chwilę pomyśleć.

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra