- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Bochnia. Dziś PSL zapowiedział walkę w obronie ulicy Władysława Kiernika

Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
- REKLAMA -

Zapisywanie Władysława Kiernika do grona zdrajców w 100-lecie niepodległości – to hańba dla rządzących dziś w Polsce ­- mówił dziś Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL podczas konferencji prasowej zwołanej na bocheńskim Rynku. Szef „ludowców” włączył się tym samym w obronę utrzymania ulicy Władysława Kiernika.

Jej zmiany domaga się IPN, który w życiorysie Kiernika dopatrzył się  działalności komunistycznej. Uchwała w sprawie zmiany nazwy ulicy miała być podjęta podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej. Nie została, bowiem radny Kazimierz Ścisło zawnioskował o  ściągnięcie tego punktu  z porządku obrad. O utrzymanie ulicy Władysława Kiernika, zaapelowali przedstawiciele lokalnych struktur PSL.

Dziś  dołączył do nich szef PSL Władysław Kosiniak Kamysz, który na bocheńskim Rynku wystąpił w towarzystwie Stanisława Sorysa, wicemarszałka Województwa Małopolskiego, a także lokalnymi działaczami PSL

W polityce nie ma aniołów, to są tylko ludzie i mają różne momenty w życiu. Nie ma krystalicznych postaci, oprócz może pojedynczych wyjątków, ojca św. Jana Pawła II,  w naszej historii. Nawet ci najwięksi bohaterowie mają swoje upadki, z których czasem się podnoszą, a czasem już nie. Choćby Józef Piłsudski nie jest postacią krystaliczną w żadnej mierze, a nikomu nie przychodzą do głowy pomysły dezawuowania go jako całościowo postaci, która przyczyniła się do odzyskania niepodległości w 1918 roku – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra