Oliwierek Basiński z Bochni wraz z rodzicami podróżuje często. Tygodniowo pokonuje aż 800 km! Podróże są bardzo długie i kosztowne. Jednak to nie wyjazdy w góry, czy na plażę. Rodzice w poszukiwaniu pomocy dla malucha jeżdżą po całej Polsce na badania, rehabilitację odwiedzają różne szpitale
Obecnie chłopiec odpoczywa w domu.
Jednak zaraz znów jedzie w trasę. Tym razem na konsultację do anestezjologa przed operacją założenia Peg’a.
Ze względu na swoją chorobę (padaczkę i chorobę metaboliczną) Oliwierek nie może mieć tradycyjnej narkozy. Trzeba ją specjalnie dostosować do jego potrzeb. Na razie jest karmiony strzykawką ponieważ w dalszym ciągu ma problemy w przyjmowaniu pokarmów.
Rodzice malucha jeżdżą do komory normobarycznej, na fizjoterapie oraz do neurologopedy w związku z problemem przejmowania pokarmów.
Oliwierka można wesprzeć, przesyłając pieniądze na konto Funduszu Pomocowego: 80 1240 4650 1111 0010 7184 5718
– z dopiskiem: Oliwier 10