Bocheńscy kryminalni zatrzymali 31-latkę, która miała dokonywać w sklepie kradzieży artykułów dziecięcych, a następnie sprzedawać je przez Internet. Właściciel sklepu oszacował poniesione straty na ponad 10 tysięcy złotych.
W sobotę (7 grudnia br.) policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Bochni udali się do jednego z bocheńskich sklepów oferujących na sprzedaż artykuły dziecięce. Według informacji w sklepie miało dochodzić do kradzieży znajdującego się tam asortymentu. Właściciel obiektu oszacował poniesione straty na ponad 10 tysięcy złotych, a osobą podejrzewaną o te czyny miała być kobieta, która na co dzień pracowała w sklepie tej firmy znajdującym się w innym powiecie. Tuż przed godziną 17, funkcjonariusze przed sklepem zauważyli wytypowany pojazd należący do kobiety. Zatrzymali samochód i wylegitymowali 31-letnią mieszkankę Bochni, która nim kierowała. Podczas przeszukania znaleźli w jej pojeździe skradzione ze sklepu przedmioty, które… miały zostać przekazane w ramach prezentów mikołajkowych.
Kobieta została zatrzymana. Przyznała się do procederu, który miał trwać regularnie od ponad roku. 31-latka, mając dostęp do bocheńskiego sklepu, już po godzinach otwarcia regularnie wynosiła ze sklepu przypadkowo wybrane przedmioty, które następnie sprzedawała na portalach aukcyjnych.
Podczas prowadzonych czynności kryminalni odzyskali część zabranego przez nią towaru. Mieszkanka Bochni usłyszała już zarzut kradzieży, który podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.