Do wypadku doszło ok. godziny 11.47 na wiadukcie przy ulicy Dołuszyckiej w Bochni. 12-latek skoczył z kilku metrów na biegnącą pod wiaduktem drogę DK 94. Miał szczęście, bo jadący właśnie samochód zatrzymał się tuż przed nim. Kierowca udzielił 12-latkowi pomocy. Przytomny chłopiec trafił do szpitala w Prokocimiu.
Wstępnie, przybyły na miejsce lekarz zdiagnozował u niego złamanie ręki i nogi.
– Teraz będziemy wyjaśniać, co było przyczyną tego zdarzenia – mówi nadkom. Łukasz Ostręga, rzecznik prasowy KPP w Bochni.
Najprawdopodobniej, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, powodem tego desperackiego kroku była zła ocena, jaka chłopak dostał dziś w szkole.
dodo
09 maja 2019 godzina 15:57
Wina szkoły,nauka na pamięć,lekcje do 15godz.w domu jeszcze trzeba odrabiać zadania chore to,plecaki ciężkie,Zadne zmiany nie nastąpiły-niektorzy nauczyciele z przypadku -żal tych dzieciaków.Wracaj do zdrowia-niech kogoś ruszy sumienie jeśli go ma.
Rodzic
10 maja 2019 godzina 11:26
Dolkadnie kontrola w szkole i pytanie czemu jego klasa nie.dostala od dzis opieki psychologa? Dzieciaki w szoku i zostawione same sobie.
mieszkaniec
09 maja 2019 godzina 16:50
kontrola w szkole od zaraz!!!!
Piguła
10 maja 2019 godzina 01:11
A może w domu?? Spójrz, jeśli skoczył przez złą ocenę to raczej musiał się bać reakcjii w domu. Rodzice czasami też mają zbyt wielkie oczekiwania w porównaniu do możliwości dziecka….
Anonim
10 maja 2019 godzina 07:31
kontrola w domu od zaraz
ja
12 maja 2019 godzina 07:11
W domu, w domu ….
hanna
10 maja 2019 godzina 07:30
kontrola w domu od zaraz
ja
12 maja 2019 godzina 07:12
Oceny złe zawsze były i będą, najważniejsze, żeby tak wychować własne dziecko, aby czuło wsparcie w domu a nie bało się reakcji rodziców
tomek
10 maja 2019 godzina 08:19
wina rodziców, nie wspierali dziecka, nie monitorowali jego postepów, tylko pewnie wymagali i terroryzowali, a nauczyciele robia to co musza nie moga sobie ot tak zmieniac zasad oceniania, a dzieci to teraz tylko lenistwo, komórki i wysmiewanie innych takie wychowywanie przez rodziców ucza tylko roszczeniowości bo sami tacy sa
Adzia
11 maja 2019 godzina 17:18
Bzdura
przesada
10 maja 2019 godzina 08:34
ileż mozna czytac szkoła nauka prace domowe plecaki, a rozejrzyjcie się dookoła czy ta „przemęczona” młodziez siedzi w domu i się uczy???? ja widze popołudniami pełno dzieci z komórkami w łapach jakby byli przyrośnieci do tel. nie przesadzajci,e nie ucza sie to i złe oceny maja
JJ
10 maja 2019 godzina 11:14
Proszę wszystkich Państwa o nie wyrażanie pochopnych opinii i sądów, dziecko wymaga pomocy a oskarżanie wszystkich dookoła ( szkoły, rodziców, czy otoczenia) nie przyniesie nic dobrego.
psychole
10 maja 2019 godzina 13:55
Poczytajcie o tych nowoczesnych wspaniałych rodzicach: fakty.interia.pl/malopolskie/news-krakow-ojciec-wystawil-1-5-roczna-corke-przez-okno-autobusu,nId,2983082
dodo
10 maja 2019 godzina 15:48
Jeśli moja opinia ogólna niektórym nie odpowiada-mój wnuk ma 15 lat 8-sma klasa zapisany od początku do klasy integracyjnej od 4-tej klasy po prostu buntuje się mówi że to kara nie nadaje się do tego środowiska od 7-mej klasy chodzi prywatnie na matematyke,a teraz na fizyke i chemię.Potwierdzam pedagodzy udają że uczą nie są przygotowani na dzisiejsze czasy i to trzeba zmienić.Tak się złożyło że posiadam wiedzę o szkolnictwie podstawowym w U.K.jest ono o lepszym standarcie.
co ty możesz wiedzieć?
10 maja 2019 godzina 19:46
ale tu nie UK, tu jest Polska dziadku widać wyżej sra…cie niż du,,pę macie
Zozol
11 maja 2019 godzina 02:56
Najlepiej krytykowac nie znajsc przyczyn …..mozna tylko spekulowac.
Czasem dziecko nie chce sie przyznac najblizszym ze ma problemy w szkole I otoczeniu wiem z Wlasnego doswiadczenia- a co do nauczyciela gratujuje profesjonalnego podejscia I znieczulicy zapewne sumienie swoje zrobi…oby wyciagnac wnioski jesli to teraz czyta Wie o co chodzi!!!!!!
dodo
12 maja 2019 godzina 07:19
PRZEPRASZAM.Przez zwykły przypadek to poszło nie małem zamiaru nikogo obrazic.