Mocne słowa podczas wywiadu w RDN Małopolska. Dziś rano gościem Doroty Kunc był Mariusz Zając. Kandydat na posła odniósł się do faktu, że na liście PiS jest dwóch kandydatów z powiatu bocheńskiego. Oprócz niego także Stanisław Bukowiec.
– Bardzo cenię Stanisława za jego wkład w samorząd oraz pracę w tej kampanii, jest ona naprawdę imponująca. Jednakże Prawo i Sprawiedliwość, a za tym pan prezes Jarosław Kaczyński, wskazując reprezentanta PiS na kandydata do sejmu z Bocheńszczyzny wskazał moją osobę, za co jestem wdzięczny i czuję się zobowiązany – powiedział Mariusz Zając.
Stanisław Bukowiec nie chce komentować słów swojego kontrkandydata.
Poniżej cała rozmowa z Mariuszem Zającem, podczas której mówi między innymi o tym, co on chce zrobić dla Bochni jako poseł.
Beatka
19 września 2019 godzina 14:29
No przecież wszyscy wiedza, ze Bukowiec nie jest z PiSu tylko od Gowina, który przecież mocno go promuje
Marysia
19 września 2019 godzina 14:39
Zając ma jaja. Poza tym jest kandydatem z PiSu a nie jakimś farbowanym lisem.
Jan
19 września 2019 godzina 14:52
Bukowiec to była Unia Wolności i czy zauważyliście że promuje się w gminach, gdzie wójtowie są sympatykami PO. Wszystko jasne
Karol
19 września 2019 godzina 15:33
JBC PIS
Michał
19 września 2019 godzina 15:35
Wreszcie ktoś powiedział prawdę o Bukowcu
Antoni
19 września 2019 godzina 15:57
Bukowiec=Lysy
Dudadej
20 września 2019 godzina 10:08
„Namaszczony” przez Prezesa 😉 Bocheński Misiewicz. Kwintesencja powiedzenia, że jak się do niczego nie nadajesz to się nadajesz do polityki.
Vigo
25 września 2019 godzina 18:23
tak ma w portkach jak kazdy chlop.
STOP
25 września 2019 godzina 19:18
No i dlatego, że Pan Zając jest jaki jest, zagłosuję na Stanisława Bukowca.