To był dzień pełen futsalowych emocji. Ostatecznie do finałowego etapu spośród przedstawicieli naszego regionu dotarł BSF ABJ, który w ćwierćfinale pokonał w spotkaniu derbowym BKS RMP Meble Bochnia. Tam zdziesiątkowani podopieczni trenera Marcina Waniczka ulegli po zaciętej walce Rekordowi Bielsko-Biała 2-3 i musieli zadowolić się zdobyciem srebrnych medali.
Ćwierćfinałowy mecz BSF-u z BKS-em, jak na derby przystało, należał do bardzo zaciętych. Osłabiony brakiem z powodu kontuzji znajdującego się ostatnio w doskonałej dyspozycji Piotra Matras BSF ABJ objął prowadzenie po ładnym prostopadłym podaniu Mateusza Prokopa i strzale Jakuba Maślaka. Podopieczni trenera Waniczka mogli podwyższyć prowadzenie, ale przedłużony rzut karny wykonywany przez Tomasza Palonka obronił Konrad Biernat. Chwilę później przed taką samą okazją stanął Mirosław Tabor z BKS-u, ale posłał piłkę obok bramki. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło pod koniec pierwszej połowy, gdy Tabor upadł po starciu z Jakubem Maślakiem. Sędziowie uznali, że zawodnik BKS-u symulował i ukarali go żółtą kartką (odgwizdanie faulu na korzyść podopiecznych trenera Janusza Piątka dałoby im drugi przedłużony rzut karny). Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
W drugiej połowie to BSF prezentował się nieco lepiej, ale długo nie potrafił udokumentować przewagi. Dopiero pod koniec spotkania podanie Konrada Łękawy wykorzystał świetnie dysponowany Mateusz Matlęga i było 2-0. W ostatnich sekundach BSF wyprowadził jeszcze jedną kontrę, która zakończyła się samobójczym trafieniem Pawła Koncewicza-Żyłki. Futsalowe derby Bochni wygrał BSF ABJ i to ten zespół awansował do półfinału, natomiast BKS musiał pogodzić się z tym, że swój debiut w MMP zakończył na etapie ćwierćfinału.
BSF ABJ Bochnia 3-0 (1-0) BKS RMP Meble Bochnia
Jakub Maślak, Mateusz Matlęga, Paweł Koncewicz-Żyłka (s.)
BSF ABJ Bochnia: Jakub Smoleń, Wojciech Kwaśniowski – Miłosz Mochel, Mateusz Prokop, Konrad Łękawa, Igor Dymura, Jakub Burkowicz, Mateusz Matlęga, Kacper Paruch, Jakub Maślak, Tomasz Palonek.
BKS RMP Meble: Dominik Turek, Konrad Biernat – Paweł Koncewicz-Żyłka, Dominik Juszczak, Bartłomiej Chlebek, Błażej Bajer, Filip Korta, Kacper Musiał, Mirosław Tabor, Paweł Szot, Jakub Rachfalik, Wiktor Nagrodzki.
W półfinale na drodze BSF-u stanął zespół Futsal Piła, z którym w fazie grupowej bez powodzenia rywalizował Okocimski Brzesko (porażka 0-5). Tutaj również BSF udanie rozpoczął spotkanie i wyszedł na prowadzenie po zgraniu Tomasza Palonka do Mateusza Prokopa i cudownym strzale tego drugiego. Przed końcem pierwszej połowy rywale wyrównali jednak po kontrowersyjnym rzucie karnym. Pewnym egzekutorem okazał się Piotr Przygocki.
W drugiej połowie BSF znów długo nie potrafił udokumentować przewagi, ale ponownie potrafił podkręcić tempo w ostatnich minutach. Najpierw zaskakującym strzałem popisał się Matlęga, a na 3-1 wynik ustalił po szybkim ataku Jakub Maślak.
BSF ABJ Bochnia 3-1 (1-1) KS Futsal Piła
Mateusz Prokop, Mateusz Matlęga, Jakub Maślak – Piotr Przygocki
BSF ABJ Bochnia: Jakub Smoleń, Wojciech Kwaśniowski – Miłosz Mochel, Mateusz Prokop, Konrad Łękawa, Igor Dymura, Jakub Burkowicz, Mateusz Matlęga, Kacper Paruch, Jakub Maślak, Tomasz Palonek.
Futsal Piła: Mikołaj Łosoś, Adam Niewiadomski – Robert Greń, Kacper Antczak, Piotr Przygocki, Mateusz Kledzik, Kacper Wojakiewicz, Wojciech Węgrzyn, Marcin Ciesielski, Mikołaj, Michałek, Hubert Czarnota, Mateusz Ćwiek
Do finału BSF przystąpił osłabiony dodatkowo jeszcze brakiem pauzującego za kartki Jakuba Burkowicza. Mimo bardzo ograniczonej możliwości rotowania składem bochnianie spisywali się bardzo dobrze i wyprowadzili wiele składnych ataków, jednak doskonałymi interwencjami popisywał się broniący bramki Rekordu Krzysztof Iwanek. Pod koniec pierwszej części zawodnicy BSF-u popełnili błąd w kryciu, z czego skorzystał Jakub Kozina i dał prowadzenie swojej drużynie.
Po zmianie stron BSF nadal atakował zaciekle, ale to rywale byli bardziej skuteczni. Najpierw do bramki piłkę skierował Wojciech Łask, a potem z ostrego kąta trafił Michał Groń. Na domiar złego z powodu kontuzji swój udział w meczu zakończył Mateusz Prokop. Mimo trudnego położenia BSF do końca walczył o korzystny wynik. Najpierw Iwanka zdołał pokonać wreszcie Palonek, a chwilę później bardzo groźnie z rzutu wolnego uderzył Konrad Łękawa. Gola na 2-3 BSF zdobył równo z syreną kończącą spotkanie, a na listę strzelców wpisał się ponownie Palonek, który z dorobkiem 9 goli zapewnił sobie zdobycie korony króla strzelców.
BSF ABJ Bochnia 2-3 (0-1) Rekord Bielsko-Biała
Tomasz Palonek x2 – Marcin Kozina, Wojciech Łask, Michał Groń
BSF ABJ Bochnia: Jakub Smoleń, Wojciech Kwaśniowski – Miłosz Mochel, Mateusz Prokop, Konrad Łękawa, Igor Dymura, Jakub Burkowicz, Mateusz Matlęga, Kacper Paruch, Jakub Maślak, Tomasz Palonek.
Rekord Bielsko-Biała: Kacper Burzej, Krzysztof Iwanek – Mateusz Madzia, Szymon Wróblewski, Bartosz Guzdek, Daniel Biela, Piotr Wyroba, Michał Groń, Zachariasz Mucha, Robert Obracaj, Marcin Kozina, Jakub Stawicki, Szymon Cichy, Wojciech Łasak.