Przedostatni dzień za nami! Jak zawsze dzień zaczęliśmy mszą św., po której skierowaliśmy się do Mirowa, gdzie w lasku nieopodal miejscowego zamku był zorganizowany nasz pierwszy postój.
Po kilku godzinach marszu przez las, który skutecznie ochraniał nas przed mocnym słońcem, wkroczyliśmy na teren sanktuarium w Leśniowie.
Dla nas to miejsce szczególne, bo to właśnie tutaj w cudownym strumyku „chrzcimy” tych, którzy idą z nami po raz pierwszy lub obchodzą swój jubileusz 10-tej, 15-tej lub nawet 25-tej pielgrzymki.
Po wspólnym dotarliśmy do Zaborza, gdzie zaplanowano wieczór podsumowujący wszystkie dotychczasowe dni pielgrzymowania.
Jutro dołączy do nas ponad 200 pielgrzymów z Bochni, którzy z samego rana przyjadą autokarami na „przeprośną górkę” w Olsztynie.
Tymczasem prezentujemy nasz grupowy okrzyk. Warto zaznaczyć, że do zrozumienia niektórych jego wersów trzeba po prostu stać się częścią naszej „trójeczki”.
Trójka z Bochni pielgrzymuje
I słońcem się nie przejmuje
Duchem świętym napełniona
Pędzi dzisiaj jak szalona
Z uwielbieniem i prośbami
Do Maryi do swej Pani
Asfaltówka, bąble, zdymki
Wszyscy cieszą się z pielgrzymki
Bo muzyczni pięknie grają
I czas w drodze umilają
Nawet gdy Aleks fałszuje
To się lepiej maszeruje
Porządkowi wciąż biegają
Kalorie z zupy spalają
Gwizdek, lizak, lewa wolna
Porządkowy bestia zdolna
A szefem jest siostra Ola
Kwatermistrz to też jej rola
I Lazarus z nami bieży
Szacunek się im należy
A gdy pielgrzym nie jest zdrowy
Z pomocą zawsze gotowy
I ksiądz Paweł nie próżnuje
Na pielgrzymce pokutuje
Barcelony nie ogląda
Za postojem wciąż wygląda
Oprócz niego księża trzej
Prowadzą nas przed tron Jej
Choć to rymy Częstochowskie
Wszystkich cieszą, bo są boskie