Dwulatek z Jadownik, który kilkanaście dni temu przeszedł skomplikowaną operację przeszczepu wątroby cały czas przebywa w szpitalu Lurie Children’s w Chicago. Chłopiec musi przejść jeszcze szereg badań.
– Dzisiaj Marcelek miał przeprowadzone badanie, które pokazało jak przebiega u niego proces przełykania. Podczas badania musiał pić specjalny płyn i siedzieć w foteliku. W tym czasie został prześwietlony a lekarze oceniali, czy nic z jedzenia nie trafia do płuc. Lekarze zdecydowali się przeprowadzić to badanie, ponieważ Marcyś jest skrajnym wcześniakiem i chcieli mieć pewność że wszystko jest dobrze. Wyniki badania są dobre, wszystko jest prawidłowo – napisali na FB rodzice chłopca.
Marcelek w szpitalu Lurie Children’s jest objęty kompleksową opieką. Czuwa nad nim nie tylko zespół transplantacyjny, ale także neurolodzy i okuliści. Dodatkowo jest pod opieką wielu terapeutów.
Neurolodzy w oparciu o wiele badań, które zostały przeprowadzone w tamtejszym szpitalu i z powodu braku zaobserwowanych już od wielu miesięcy napadów, podjęli decyzję o stopniowym odstawieniu leku przeciwpadaczkowego, który niósł za sobą niekorzystny wpływ na wzrok chłopca.
Kontrolne badania neurologiczne są przewidziane za miesiąc.
– Dzisiaj zostanie odstawiony jeden z antybiotyków oraz odżywianie pozajelitowe, ponieważ Marcelek bardzo ładnie je samodzielnie – dodają bliscy Marcelka.
Kosztowne leczenie i rehabilitację Marcelka można wesprzeć:
- Poprzez grupę Pomóżmy Małemu Wielkiemu Marcelkowi wpłacając dowolną kwotę tytułem „Darowizna na rzecz Marcela Kubali” na numer konta Stowarzyszenia LIVER:94 1750 0012 0000 0000 2068 7444lub wpłata ON-LINE: www.liver.pl/kubala-marcel#NiemozliweStaloSieMozliweMarcelKubala
- Twój 1% podatku to wielki dar serca KRS: 0000 124 837cel szczegółowy: Kubala Marcel