Ponad 100 tys. zł więcej, co miesiąc powinno wpływać do kasy bocheńskiego samorządu. Nie wpływa, ponieważ około 5 tys. osób nie złożyło stosownej deklaracji na odbiór odpadów. Gdyby to zrobili, podatek od śmieci w Bochni mógłby być zdecydowanie niższy.
Na ten temat po raz kolejny zwrócił uwagę radny Marek Bryg. Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta w Bochni mówił o konieczności uszczelnienia systemu odbioru odpadów, co mogłoby wpłynąć na zmniejszenie opłat ponoszonych przez mieszkańców Bochni.
W blisko 30 tys. Bochni jest tylko 24 700 mieszkańców, którzy złożyli deklarację w sprawie odbioru śmieci.
– A co z pozostałymi, dlaczego nie płacą? To nieuczciwe wobec tych, którzy sumiennie co miesiąc przelewają pieniądze za odbiór śmieci – zwraca uwagę radny Bryg.
W podobnym tonie wypowiada się także jeden z naszych Czytelników, który dodatkowo zwraca uwagę, że konieczna jest weryfikacja deklaracji, także pod kątem studentów, którzy przecież podczas zdalnej nauki przebywają w Bochni, zamiast w miastach akademickich. Kolejny problem, który sygnalizuje Czytelnik Portalu Bochniazbliska.pl – to także brak deklaracji śmieciowej od większości firm działających w Bochni.
– Wiele miast potrafiło sobie z tym poradzić, a u nas to ciągle jest problem – zwraca uwagę.
Co na to miasto?
Urzędnicy z bocheńskiego magistratu tłumaczą, że terenie Bochni system gospodarowania odpadami komunalnymi obejmuje tylko nieruchomości zamieszkałe.
– Firmy mogą podpisywać umowy na odbiór odpadów komunalnych z dowolną firmą wywozową, niekoniecznie z konsorcjum, które zajmuje się odbiorem śmieci w Bochni. Każda firma odpowiada za prowadzenie swojej działalności, a UM nie ma narzędzi żeby żądać od firm potwierdzenia zawarcia umowy na wywóz śmieci – tłumaczy Andrzej Koprowski z UM w Bochni.
A co z prywatnymi budynkami?
W Bochni obowiązuje abolicja do 31 marca 2021 roku. Oznacza, ona że właściciele budynków, którzy do tej pory nie złożyli deklaracji lub w złożonej deklaracji nie zawarli pełnej informacji o liczbie osób zamieszkujących pod konkretnym adresem, mają na to jeszcze dwa miesiące.
– Jest to zrobione w celu zachęcenia ich do przedłożenia, w siedzibie UM Bochnia nowej deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, w której będą zawarte faktyczne dane o liczbie osób zamieszkujących nieruchomość będącą ich własnością. Dla tych właścicieli nieruchomości, którzy złożą nową deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, wykazując w niej powyższe dane w terminie do 31 marca 2021 r. nie będą kierowane sprawy do Urzędu Skarbowego celem nałożenia kary finansowej, wynikającej z art. 56 Ustawy z dnia 10 września 1999 r. Kodeks Karny Skarbowy (t.j. Dz.U. z 2020 poz. 19 ze zm.) – wylicza Andrzej Koprowski.
Magistrat nie ujawnia, kto będzie prowadził kontrole, zapewniając jednak, że z całą pewnością nastąpi to zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi i przez podmiot (podmioty) do tego uprawnione.
Można jednak przypuszczać, że kontrolą zajmie się straż miejska.
Podczas wczorajszej sesji Kazimierz Osinka, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Bochni, w składanym przez siebie sprawozdaniu o działalności SM w Bochni, zdradził, że podczas kilku kontroli prowadzonych do tej pory na prośbę UM w Bochni, straż sprawdzała zgodność składanych deklaracji śmieciowych ze stanem faktycznym.
– Interweniowaliśmy, gdy istniało podejrzenie, że w danym budynku zamieszkuje więcej osób, niż wynikało to z deklaracji. I faktycznie w większości przypadków podejrzenia okazały się trafne – podkreślał Kazimierz Osinka.
Paul
29 stycznia 2021 godzina 10:09
Panie Andrzeju Koprowski- zapewne ponad 90 % podmiotów gospodarczych ma obowiązek prowadzenia BDO.
W przypadku watpliwosci, Gmina ma możliwość uzyskać informację o składanych deklaracjach przez Przedsiębiorcę, Właściciela „firm”, we właściwym Organie.
Gall
29 stycznia 2021 godzina 11:15
Tak to wygląda w Warszawie. Bochnia jak zwykle mija się z prawdą https://bezprawnik.pl/oplata-za-odbior-smieci-od-firm/
Wacek
29 stycznia 2021 godzina 19:51
Przeliczyć od zużycia wody i skończy się to całe eldorado
A
30 stycznia 2021 godzina 10:35
Szkoda, że straż Miejska nie zajmie się sprawdzaniem czym ludzie palą nie tylko na terenie Bochni, ale również w całej Gminie!!!!
Anonim
30 stycznia 2021 godzina 11:50
Czym palą ja podejrzewam że kopią za domem wegiel