Szefowie prywatnego domu opieki w Grobli przygotowali komunikat. Poinformowali w nim o obecnej sytuacji w tej placówce. Z 89 zakażonych (65 podopiecznych i 25 pracowników) 14 wymaga hospitalizacji. Systematycznie będą wykonywane kolejne badania kontrolne.
Pełna treść komunikatu:
„W naszej placówce opiekujemy się obecnie 165 osobami, zatrudniając 89 pracowników. (placówka przeznaczona jest dla 195 osób, w chwili wykrycia koronawirusa przebywało w niej 165 osób).
Na początku zagrożenia koronawirusem w Europie, tj. już w połowie lutego, w celu ochrony naszych podopiecznych zamknęliśmy placówkę dla odwiedzających. Wprowadziliśmy specjalne procedury, rekomendowane przez Główny Inspektorat Sanitarny. Przygotowując się do walki z zagrożeniem korzystaliśmy też ze wsparcia ekspertów i osób mających doświadczenie w reorganizacji funkcjonowania placówek podobnych do naszej w obliczu pandemii.
Mimo wprowadzonej dyscypliny: wspomnianego wstrzymania odwiedzin, kontroli temperatury, przeszkolenia personelu, a także wprowadzeniu szczególnych zasad postępowania pracowników przed wejściem na teren ośrodka (osobnym wejściem, po dezynfekcji) niestety do zakażenia doszło poprzez kontakt z osobą bezobjawową.
W trosce o skuteczne zdiagnozowanie liczby chorych i przeciwdziałanie dalszemu zakażaniu – na własny koszt zorganizowaliśmy badanie wymazobusem wszystkich podopiecznych i pracowników – łącznie 245 osób. Na tej podstawie zdiagnozowano 65 wyników pozytywnych wśród podopiecznych oraz 24 wśród pracowników.
Niezwłocznie przeprowadziliśmy izolację osób zakażonych, część z nich – 14 osób skierowanych zostało do szpitala, a pozostali, z wynikiem negatywnym zostali odizolowani. Kolejne decyzje dotyczące poszczególnych osób będziemy podejmować zgodnie z przyjętymi zasadami w porozumieniu z Sanepidem i służbami medycznymi.
W trosce o zdrowie zakażonych, w dniu dzisiejszym przeprowadzone będą indywidualne konsultacje z lekarzem ze szpitala zakaźnego dla każdej z zakażonych osób.
W najbliższych dniach, zgodnie z obowiązującymi nas decyzjami Inspektora Sanitarnego, będziemy wykonywać kolejne badania kontrolne wśród podopiecznych i pracowników.
Ponadto dla wszystkich zakażonych i ich bliskich przewidujemy organizację według potrzeb i na życzenie bezpłatnych konsultacji i porad psychologów, chcąc tym samym wesprzeć ich w tej sytuacji.
Organizacyjnie: Obecnie placówka podzielona jest na strefę czystą, w której przebywają osoby z wynikiem ujemnym oraz strefę izolatorium, w której przebywają podopieczni z wynikiem dodatnim, którymi zajmują się nasi pracownicy nie mający objawów. Każda ze stref dysponuje osobnym wejściem do budynku, dzięki którym możemy skutecznie izolować osoby zakażone od zdrowych.
Zapewniamy Państwa o naszej pełnej otwartości w zakresie współpracy z wszystkimi odpowiednimi służbami, a także zastosowaniu wszystkich możliwych środków, by zapobiegać kolejnym zakażeniom i wspierać osoby zakażone w powrocie do zdrowia. Jest to naszym priorytetem.
Będziemy też regularnie, za pośrednictwem komunikatów prasowych, informować o przebiegu sytuacji. Jest to okoliczność wyjątkowa, dlatego prosimy Państwa o zrozumienie.
Dziękujemy bardzo za natychmiastowe wsparcie okazane przez Wojewodę Piotra Ćwika oraz Starostę Adama Kortę , Szpital Uniwersytecki, Sanepid w Bochni oraz Dyrektora DPS w Bochni.
Prosimy Państwa o zrozumienie i wsparcie, także duchowe, którego obecnie potrzebują zakażeni i ich bliscy.”
Zarząd Domu Opieki Jestem w Grobli
maciek
20 lipca 2020 godzina 23:21
czyli całkiem przypadkiem dowiedzieliśmy, że mamy kilkadziesiąt osób zarażonych 🙂 Nikt nawet nie mówi, że ktoś miał objawy. Leczymy chorobę i więzimy ludzi w domach która nie daje żadnych objawów:)
Kuku
21 lipca 2020 godzina 12:28
Pół Bochni ma wirusa albo go przechodziło. Taka jest prawda i żadne mycie rąk czy noszenie maseczki nie uchroni nikogo.
ROMA
21 lipca 2020 godzina 13:35
masz racje bo maseczka chroni w pewnym stopniu innych ale nie nas gdybysmy wszyscy byli solidarni i nieegoistycznie podchodzili do sprawy noszac maseczki rekawiczki itrzymajac dystans a kiedy nie mozna to dodatkowo przylbica to mysle ze wiele zmieniloby to w sytuacj epidemicznej zachowania takie wymagaja poswiecenia ale zadajmy sobie pytanie co mna kieruje solidarnosc i empatia czy szeroko rozbudowana WOLNOSC