W kościele parafialnym w Gierczycach odbył się koncert, podczas którego miejscowy chór dziecięco-młodzieżowy wraz z solistami wykonał tradycyjne kolędy oraz piosenki bożonarodzeniowe w oryginalnych aranżacjach Szymona Markiewicza i Wojciecha Zwierniaka.
Podczas koncertu z chórem zagrali: Szymon Markiewicz na klawiszach, Wojciech Zwierniak – saksofon, Tomasz Majewski – perkusjonalia, Michał Zwierniak – gitara oraz młodzi muzycy z Gierczyc Paulina Ból – saksofon i Staszek Pukowski – skrzypce.
Fot. Maciej Famielec
Janek
06 stycznia 2020 godzina 15:03
Artystycznie piękny koncert, tylko szkoda że Pan Jezus którego narodziny wspominamy, wychwalamy, musiał schować się za kotarą. Głównym miejscem ołtarza jest tabernakulum z najświętszym sakramentem które ze wstydem schowano. To duże nieporozumienie by nie rzec więcej.
बुद्ध
07 stycznia 2020 godzina 09:44
Panie Janku…zdaje się, że kościół to ludzie, to społeczność, a to tylko jest budynek który ma im służyć. Nie szukajmy dziury w całym.
Janek
07 stycznia 2020 godzina 15:03
Racja że kościół to ludzie, społeczność, świeccy i hierarchowie; jednakże istotą jest także sacrum które zgodnie z kanonami wiary pozostawił nam Chrystus w postaci chleba, tym samym schowanie Go za kotarą w kościele jest błędem bo takie postępowanie nie zmienia przeznaczenia obiektu w aule czy sale kinową. Tym samym odniosłem się wyłącznie do faktu i nie szukam dziury w całym – uwierz, poprawnie było obok np. w Siedlcu.
Gall ano Nim
08 stycznia 2020 godzina 07:51
Janku, co Ty za brednie wypisujesz… Z jakim „wstydem schowano”? Wiesz dlaczego tak było? Zadałeś sobie jakikolwiek trud żeby się cokolwiek dowiedzieć? Zauważyłeś że w centralnym miejscu była szopka? Znasz powód zawieszenia tej kotary? Jesteś specjalistą prawa kanonicznego w tej dziedzinie? Czy chodzi Ci tylko o to że w Siedlcu było lepiej? To że było lepiej w Siedlcu to oczywista-oczywistość i nikt temu nie zaprzeczy jak nie wmówi nam że białe jest białe a czarne jest czarne. Siedlec to tradycja, wiele lat pracy, piękne stroje, zaangażowanie gminy i wszyscy ważni na każdym wydarzeniu. Nie ma co porównywać.
Gall ano Nim
08 stycznia 2020 godzina 07:53
Janku, co Ty za brednie wypisujesz… Z jakim „wstydem schowano”? Wiesz dlaczego tak było? Zadałeś sobie jakikolwiek trud żeby się cokolwiek dowiedzieć? Zauważyłeś że w centralnym miejscu była szopka? Znasz powód zawieszenia tej kotary? Jesteś specjalistą prawa kanonicznego w tej dziedzinie? Czy chodzi Ci tylko o to że w Siedlcu było lepiej? To że było lepiej w Siedlcu to oczywista-oczywistość i nikt temu nie zaprzeczy jak „nie wmówi nam że białe jest białe a czarne jest czarne”. Siedlec to tradycja, wiele lat pracy, piękne stroje, zaangażowanie gminy i wszyscy ważni na każdym wydarzeniu. Nikt temu nie zaprzeczy.
Janek
08 stycznia 2020 godzina 10:52
Nie pisze bredni i nie porównuje, to był tylko przykład – bo blisko. Natomiast chodzi o istotę ołtarza, strefy sacrum. Masz zdjęcia, pomyśl pozostają światła i wszystkie elementy sceny ale bez kotary a w tle istota ołtarza tabernakulum i Chrystus którego wspominano, wychwalano między innymi w kolędach – tylko tyle i aż tyle.
Gall ano Nim
08 stycznia 2020 godzina 11:51
Powiesiłeś się na proboszczu pisząc na B… To nie w porządku. Tu piszesz że „ze wstydem schowano” a to nie prawda. Właśnie światła i wszystkie elementy wylądowały tam dodatkowo. Kotara to ekran akustyczny – wiem bo rozmawiałem na ten temat z realizatorem dźwięku. W poprzednich latach fatalnie się nagłaśniało – nie dało się korzystać z mikrofonów dla chóru – kościół jest tak akustyczny że odbity od prezbiterium dźwięk wraca do mikrofonu i sprzęga. Gdyby mieć środki i wygłuszyć sufit, zawiesić jakąś tkaninę, to można by rozsunąć kotarę pokazując tabernakulum. Ale wtedy i tak chór stoi do niego tyłem. Nie zawiesił ktoś tego bezrefleksyjnie. Rozważali różne rozwiązania i wybrali takie które wydaje się najlepszym kompromisem. Oczywiście szanuję Twoje zdanie że uważasz inaczej ale nie podoba mi się forma ataku na proboszcza i pisanie w takim tonie. Można zwrócić organizatorom/proboszczowi uwagę, wyrazić swoje zdanie ale nie w sposób który sugeruje ich złą wolę.