Wrócili właśnie z rocznej podróży wokół Afryki. Kontynent przemierzali samochodem. W ciągu 12 miesięcy pokonali 60 tysięcy kilometrów, przejechali przez 40 krajów.
Dominika i Marcin Kozłowscy podróżowali do tej pory po Azji, eksplorując m.in. Zakaukazie, Azję Centralną, Syberię czy Mongolię. Tym razem zmierzyli się z kontynentem afrykańskim, wtapiając się w niego, a nie będąc jedynie przelotnym gościem.
W listopadzie ubiegłego roku wyruszyli z Bochni do Grecji, by nadać samochód statkiem do Egiptu i tam oficjalnie zacząć eksplorację Afryki. Przemierzyli kontynent z północy na południe, docierając po sześciu miesiącach do Przylądka Igielnego w Republice Południowej Afryki. Stamtąd zachodnim wybrzeżem dotarli przez Kongo i Nigerię aż do Maroka, by przez cieśninę Gibraltarską wrócić szczęśliwie do domu.
Kombinacja ambitnego dystansu, długiego czasu spędzonego w podróży, środka transportu, który umożliwia docieranie do miejsc niekomercyjnych, głód kultur i miłość do fotografii, pozwoliły na zgromadzenie obszernego i unikatowego materiału zdjęciowego, którym podzielą się już w czwartek na dużej sali w kina Regis.
Ale oprócz pokazania widokówkowych krajobrazów, wielobarwnych grup etnicznych i dziesiątek gatunków dzikich zwierząt opowiedzą też o technicznej stronie podróży: z jakimi wyzwaniami trzeba się liczyć podejmując się takiego przedsięwzięcia.
Z racji obszernego materiału opowieść o podróży podzielą na dwie części:
- 28 listopada 2019, I część: wschodnie wybrzeże z Egiptu do RPA
- 9 stycznia 2020, II część: zachodnie wybrzeże z RPA do Maroka
Duża sala kina Regis, ul. Regis 1
28 listopada 2019 r., godz. 19.00
Wstęp WOLNY