Niepokojąco wygląda ponad dwustuletni dąb, który rośnie przy ulicy Sądeckiej. Wszystko wskazuje na to, że drzewo choruje. Mieszkańcy Bochni, którym temat zieleni nie jest obcy zwrócili się do burmistrza o pomoc.
– Apelujemy zatem o przeprowadzenie natychmiastowej ekspertyzy dendrologicznej i wykonanie odpowiednich zabiegów poprawiających stan drzewa – napisali w liście, który trafił już na biurko gospodarza Bochni.
Apel w tej sprawie znalazł się także na profilu FB Bochnia – Ptasie Miasto
Treść listu do burmistrza:
Kilkadziesiąt metrów od siedziby Urzędu Miasta Bochnia, przy ulicy Sądeckiej 10, rośnie dąb szypułkowy (Quercus robur). Drzewo od ponad 200 lat dumnie reprezentuje swoją potęgę w tej okolicy.
Dla miasta jest żywym pomnikiem nie tylko przyrody, ale także świadkiem historii. Dąb ten razem z dwoma innymi oraz wiązem szypułkowym w 1980 roku został wpisany do rejestru pomników przyrody powiatu bocheńskiego.
Piszę o tym ponieważ wspomniany pomnik przyrody, który przez długie lata opierał się nawet najbardziej ekstremalnym warunkom, dzisiaj potrzebuje Pana zaangażowania i skutecznej pomocy. Mieszkańcy miasta zwracają uwagę, że korona dębu usycha w bardzo szybkim tempie. Jest to bardzo niepokojące ponieważ jeszcze wiosną dąb, jak na swój wiek, był w dobrej kondycji.
Zwracamy się z apelem o podjęcie wszelkich środków mających na celu zachowanie dębu w jak najlepszym stanie, zwłaszcza, że miasto nie może pochwalić się dużą ilością tak wiekowych drzew.
Apelujemy zatem o przeprowadzenie natychmiastowej ekspertyzy dendrologicznej i wykonanie odpowiednich zabiegów poprawiających stan drzewa.
dendrodąb
25 lipca 2019 godzina 14:16
Apel spóźniony o co najmniej pięć lat . Gdzie był wtedy Urząd Miasta – Wydział Ochrony Środowiska, przecież to tylko ok. 150 metrów, kiedy na jego oczach dokonano istotnych inwestycji , co zapewne nie pozostało bez skutku na kondycję drzewa .
Anonim
27 lipca 2019 godzina 11:41
GMB płaci za utrzymanie zieleni swojej Spółce BZUK.
Obs.
26 lipca 2019 godzina 01:25
Co najwyżej przyciąć to suche co by komu na łeb nie spadło!! A wy cali DENDROLODZY weźcie się kurde do porządnej roboty, to wam się głupot odniechce!! A ekspertyzy to sobie co najwyżej z własnej kieszenie zróbcie.