Z budynku przy ulicy Trudnej na ulicę Poniatowskiego w Bochni przeniosła się filia Staropolskiej Akademii Nauk Stosowanych w Kielcach. Pierwsze zajęcia w nowym budynku odbyły się już w weekend.
Na zmianę lokalu szkoła zdecydowała się po tym, jak dotychczasową umowę dzierżawy z bocheńskim samorządem przedłużono tylko o rok, mimo, że do tej pory była ona przedłużana na okres 5 lub 10 lat.
Na takie rozwiązanie placówka nie mogła sobie pozwolić, rekrutuje bowiem studentów na okres trzyletniej nauki. To oznacza, że w chwili podpisania z nimi umowy musi mieć pewność, że będzie mieć lokal, w którym będą mogły być prowadzone zajęcia.
Umowa, którą zaproponował bocheński magistrat tego nie gwarantowała. Z tymczasową pomocą szkole przyszło starostwo bocheńskie udostępniając na kilka miesięcy inną lokalizację. Ostatecznie zdecydowano się na wynajem lokalu od prywatnego przedsiębiorcy.
Przy Poniatowskiego mamy do swojej dyspozycji budynek o powierzchni ponad 500 metrów kwadratowych, spełniający wszystkie wymagania związane z prowadzeniem tego typu działalności, obiekt ma duży parking i jest także dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami – mówi Andrzej Palej – bochnianin, który od 22 września pełni funkcję dziekana Instytutu Ekonomii StANS w Kielcach.
Według niego uczelnia to nie tylko budynek z cegły i kamienia. Musi to być żywy organizm. Nowy dziekan kładzie nacisk na afiliacje nie tylko ze studentami, ale także z otoczeniem, w którym szkoła funkcjonuje.
StANS w Kielcach ma sześć filii, w tym trzy zagraniczne. Społeczność akademicka to kilka tysięcy osób, w samej Bochni – kilkaset – dodaje Andrzej Palej.
W planach StANS jest uruchomienie nowych kierunków, które są odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku.
