Dzięki uwadze, czujności i szybkiemu działaniu udało się pomóc starszemu, wychłodzonemu mężczyźnie, który w wyniku zasłabnięcia wpadł pod ławkę wiaty przystankowej. 65-latka zauważyli patrolujący teren policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu.
W poniedziałek (13 stycznia br.) policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu patrolowali teren miasta. W ramach działań „Zima” kontrolowali miejsca grupowania się osób, zatoki autobusowe, wiaty przystankowe i rejony sklepów. Dzięki tym działaniom mundurowi chcą przeciwdziałać potencjalnym zamarznięciom osób samotnych lub bezdomnych, na które są one narażone w okresie zimowym.
Podczas tych czynności, tuż przed godziną 10.00 funkcjonariusze zauważyli mężczyznę leżącego pod ławką wiaty przystankowej. Natychmiast podjęli interwencję w celu udzielenia mu pomocy. Jak ustalili starszy mężczyzna miał drgawki, oddychał, lecz był niekomunikatywny. Mundurowi udzielili mu pomocy przedmedycznej do czasu przybycia na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego.
Policjanci Ogniwa – Patrolowo Interwencyjnego Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu ustalili, że mężczyzna to 65-letni mieszkaniec gminy Nowy Wiśnicz. Był trzeźwy. W późniejszej rozmowie z mundurowymi oświadczył, że źle się czuł i nie był w stanie utrzymać równowagi. Wykonane w karetce pierwsze czynności wskazały, że był wychłodzony – jego temperatura ciała wynosiła 33 stopnie Celsjusza. W związku z powyższym mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Bochni.
Pomagamy i chronimy!
Szybka interwencja oraz odpowiednia pomoc mają w takich wypadkach pierwszorzędne znaczenie. Policjanci apeluje o reagowanie na tego typu sytuacje i niepozostawanie obojętnym wobec osób potrzebujących pomocy. Każdy telefon z takim zgłoszeniem jest natychmiast weryfikowany. Ocena: 0/5 (0)