🔴 Pierwsze pół roku burmistrz Magdaleny Łacnej: Radni o sukcesach i porażkach

Share

Tweet

Share

Share

Email

Komentarzy

A  jak  działania Pani burmistrz oceniają radni Rady Miasta w Bochni? O opinie poprosiliśmy wszystkie kluby działające w radzie, a także radnych niezrzeszonych.

Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości

Naszym zdaniem to trochę za wcześnie, by wystawiać ocenę. Być może po zapoznaniu się z projektem budżetu na 2025 rok będzie to możliwe. Sukcesem jest na pewno rozruszanie Bochni poprzez organizację wydarzeń i imprez kulturalnych, jak święta ulic. Sukcesem według nas jest także zmiana decyzji w sprawie budowy obiektu na os. Niepodległości. Cieszymy się, że pani Burmistrz posłuchała radnych i uratowała dotację na ten obiekt. Porażką naszym zdaniem jest polityka kadrowa: nepotyzm, zmiany w spółkach, choć burmistrz ma do tej polityki kadrowej prawo – są to przecież jej kompetencje.

Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej

W okresie tych pierwszych sześciu miesięcy zasiadania na fotelu burmistrza przez panią Magdalenę  Łacny trudno dopatrzyć się jakiś większych sukcesów. Co prawda  pozyskaliśmy fundusze na budowę miejskiego żłobka, ale te fundusze dostępne były dla wszystkich samorządów, każdy samorząd który złożył wniosek o te środki, to je otrzymał. Rozpoczęta modernizacja komunikacji miejskiej poprzez wprowadzenie dodatkowej linii autobusowej i zwiększenie częstotliwości kursów, to namiastka przedwyborczych obietnic.

Wszyscy wiemy, że pani burmistrz odziedziczyła budżet uchwalony przez poprzednią władzę, co  z pewnością determinuje jej działania, dlatego naszym zdaniem, bardziej rzeczywista, rzetelna i sensowna  będzie  cena działań władzy wykonawczej miasta po uchwaleniu budżetu na rok 2025 i po przynajmniej półrocznym okresie jego realizacji. 

Natomiast jeżeli chodzi o porażki to uważamy, że największą porażką pani burmistrz jest utrata większości w Radzie Miasta na rzecz opozycji, tj.  radnych z PiS-u.

 Klub Radnych Reaktor B7

Ocena dokonań Pani Burmistrz po półroczu działalności jest niełatwa z uwagi na fakt, że realizowała założenia budżetowe przygotowane przez poprzedników. Trudno bowiem za porażkę Pani Burmistrz uznać przegrane 1,3 mln złotych w ramach sporu sądowego a za jej sukces zakończenie rewitalizacji Plant Salinarnych. Odpowiednim momentem na ocenę będzie podsumowanie pierwszego roku budżetowego.

Marek Rudnik i Marcin Imiołek – Bochniacy Dla Bochni

Podczas czerwcowej Sesji RM dzięki oddanym głosom naszej dwójki, które były niejako  dopełnieniem głosów  radnych koalicji rządzącej udzieliliśmy Burmistrz Pani  Magdalenie Łacnej Absolutorium oraz Wotum Zaufania. Była to (jako Radnych Niezależnych) nasza i tylko nasza decyzja, która była pewnego rodzaju kredytem zaufania dla Nowej Pani Burmistrz
Od tej Sesji minęło ponad 4 miesiące a od zaprzysiężenia Pani Burmistrz 6 miesięcy.

Co możemy jako Radni Niezależni uznać za spektakularny sukces Pani Burmistrz? W tym okresie urzędowania z przykrością stwierdzamy, że takowego ciężko się dopatrzyć. Oczywiście można i należy  zauważyć działania, które są pewnego rodzaju „miękkimi ” sukcesami np.”święta kilku  miejskich ulic”, które zgromadziły tłumy mieszkańców, stanowią one  kontynuację takowych uroczystości  z lat poprzednich ale ze zdecydowanie większą intensywnością, na pewno lepsza jakość sprzątania centrum miasta. Uważamy, że wielką szkodą jest to, że będąc kontynuatorem rozpoczętych inwestycji przez poprzednika burmistrza Pana Stefana Kolawińskiego nie umiano się pochwalić tymi  spektakularnymi inwestycjami jakimi były choćby rewitalizacja Plant Salinarnych, czy generalny remont ul.Partyzantów. To przecież  sukces Miasta Bochni i jej Mieszkańców, a przecież  Pani Burmistrz reprezentuje i miasto i jej mieszkańców  jest przecież z racji ciągłości władzy kontynuatorem poprzedniej władzy.

 
Jeśli chodzi o porażki to z przykrością trzeba zauważyć, że chyba największą jest fatalna atmosfera „w” i wokół Urzędu jako całości. Niestety Pani Burmistrz zbyt wiele podjęła  decyzji kadrowych  ocierających się o nepotyzm i kolesiostwo wydając na to niemałe pieniądze podatników. To mieszkańcy zauważyli i to się ludziom nie spodobało. Były również niepotrzebne  kłótnie i konflikty wśród koalicjantów w Radzie Miasta czego finałem  było odwołanie z funkcji  Przewodniczącej Rady Miasta. A przecież przed nami druga najważniejsza sesja w całym roku  na której ma być uchwalony Budżet Miasta na 2025 r.

Pomimo tego  liczymy, że to wszystko co się wydarzyło było pewnego rodzaju „chorobą wieku dziecięcego ” i zostaną Przez Panią Burmistrz wyciągnięte właściwe wnioski na przyszłość.

Patryk Salamon i Maciej Buszko – Bocheńska Wspólnota Samorządowa

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że Pani Burmistrz pracuje obecnie na budżecie odziedziczonym po swoim poprzedniku. Konsekwencją tego jest niewielkie pole manewru, jeśli chodzi o wydatki, w tym inwestycje zaplanowane na bieżący rok. Jednak już w teraz, po sześciu miesiącach można zauważyć pewne symptomy wskazujące jak może wyglądać działalność Pani Burmistrz w następnych latach kadencji.

Według nas, największym jak do tej pory jej sukcesem było pozyskanie dotacji na budowę żłobka. Inwestycji niezwykle ważnej i bardzo potrzebnej, o co od dawna dopominali się mieszkańcy Bochni. Natomiast jeśli chodzi o porażki, to chcielibyśmy wskazać na prowadzoną przez nią politykę kadrową, czy to w magistracie czy w radach nadzorczych miejskich spółek. Nie wydaje nam się, aby taki sposób zarządzania kapitałem ludzkim był pozytywnie postrzegany przez mieszkańców czy odpowiadał etycznym standardom, których oczekiwaliśmy.

 Na koniec chcemy jednak podkreślić, iż przyszłoroczny budżet jest dużą szansą dla Bochni i jej mieszkańców jak i dla samej Pani Burmistrz. I tu rodzi się pytanie czy ta szansa zostanie wykorzystana. Jednak o tym dowiemy się już niedługo.