Tylko w miniony weekend na drogach powiatu brzeskiego policjanci zatrzymali 3 prawa jazdy kierowcom, którzy zdecydowali się wsiąść pod wpływem alkoholu za kierownicę. Niechlubny „rekordzista” siedzący za kierownicą samochodu miał 1,9 promila alkoholu.
W piątek, 20 października, przed godziną 23, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego brzeskiej komendy przy skrzyżowaniu ulic Bernackiego i Głowackiego w Brzesku zauważyli pojazd poruszający się w kierunku Jadownik, którego kierujący naruszał przepisy ruchu drogowego. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego peugeotem do kontroli drogowej. Siedzący za kierownicą 24-latek został poddany badaniu na stan trzeźwości. Urządzenie wskazało około 1,1 promila. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Dodatkowo okazało się, że samochód nie posiada aktualnych badań technicznych.
W sobotę, 21 października przed godziną 19.00 dyżurny brzeskiej jednostki skierował patrol Wydziału Ruchu Drogowego na ulicę Kościuszki w Brzesku, gdzie doszło do kolizji drogowej. Zgłaszająca interwencję a zarazem kierująca peugeotem relacjonowała policjantom, że w trakcie oczekiwania na możliwość wykonania skrętu w lewo, wyjeżdżający z drogi podporządkowanej kierujący skodą uderzył w przód jej pojazdu. Pasażer peugeota podszedł do kierowcy skody i od razu poczuł silną woń alkoholu. Natychmiast wyciągnął kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Przeprowadzone przez patrol badanie stanu trzeźwości wykazało u 59-letniego mężczyzny około 1,9 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie także 25-letni kierujący samochodem marki Audi. Mężczyzna jadąc w niedzielę 22 października około godz. 18.00 przez Borzęcin stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie pobliskiej posesji. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
Jazda w stanie nietrzeźwym zagrożona jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Trzeba się też liczyć z zakazem prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata, a także świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
