- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

POWIAT BRZESKI. Funkcjonariusz Straży Granicznej uratował dwie tonące dziewczynki

- REKLAMA -

Sierż. szt. Kamil Ciapała funkcjonariusz Straży Granicznej, który na co dzień pełni służbę jako przewodnik psa służbowego na krakowskim lotnisku, uratował życie dwóm dziewczynkom.

Mężczyzna wypoczywał ze swoją rodziną na kąpielisku w Jurkowie w powicie brzeskim. Gdy zobaczył tonącą dziewczynkę, nie wahając się, wskoczył do wody, aby ją ratować.

Po wyciągnięciu zsiniałej, ale przytomnej 10-latki i przekazaniu jej rodzicom, usłyszał od nich, że także ich druga córka zniknęła pod wodą.

Funkcjonariusz wskoczył ponownie do wody, aby poszukiwać drugiej dziewczynki, której już nie było widać ani na powierzchni, ani w bardzo mętnej wodzie. Po kilkukrotnym zanurkowaniu poczuł włosy dziecka na swojej łydce.

Gdy wyciągnął 14-latkę, już nie oddychała. Na brzegu podjął resuscytacę krążeniowo-oddechową dziecka w celu przywrócenia funkcji życiowych.

Nastolatka odzyskała przytomność, a rodzice, którzy szczęśliwie odetchnęli, mogli zabrać obie córki do szpitala.

W trakcie całej akcji ratowania dzieci nikt z wypoczywających w tym czasie nad tym akwenem wodnym nie zareagował. Funkcjonariusz nie doświadczył jakiejkolwiek pomocy ze strony innych plażowiczów. Zdumiewający jest fakt, że ludzie obserwujący rozpacz rodziców i próbę znalezienia dzieci, nie podjęli się ani udzielenia pomocy funkcjonariuszowi, ani tworzenia tzw. łańcucha życia.

-Jesteśmy dumni, że w szeregach Straży Granicznej pełni służbę człowiek, który w tak trudnych okolicznościach nie tylko wykorzystał swoje umiejętności pływackie, ale potrafił zachować zimną krew, a reagując niezwłocznie i skutecznie, ocalił dwa życia – podsumowali przedstawiciele Straży Granicznej.

5 komentarzy
- REKLAMA -
Góra