Koniec akcji protestacyjnej. Wczoraj wieczorem Joachim Brudziński szef MSWiA i przedstawiciele związków zawodowych funkcjonariuszy podpisali porozumienie kończące akcję protestacyjną.
Razem udało się wypracować kilka zmian. Po pierwsze: od 1 stycznia 2019 r. funkcjonariusze służb podległych MSWiA otrzymają podwyżkę w wysokości 655 zł brutto.
To jednak nie koniec kolejna podwyżka w wysokości 500 zł brutto nastąpi od 1 stycznia 2020 r.
MSWiA zobowiązało się także do rezygnacji z wymogu ukończonych 55 lat przy przechodzeniu na emeryturę. Funkcjonariusze będą też mieli prawo do pełnopłatnych nadgodzin.
-To nas oczywiście satysfakcjonuje, ale z drugiej strony pracy nadal będzie bardzo dużo. Jeśli więc będziemy przepracowani, nie wykluczamy kolejnych L-4 -mówi jeden z bocheńskich policjantów proszący o zachowanie anonimowości.
O proteście w bocheńskiej policji Portal Bochnia z bliska napisał jako pierwszy. Według naszych informacji we wtorek na zwolnieniach było 3/4 z załogi KPP w Bochni.
-To cały rewir dzielnicowych z wyjątkiem jednego policjanta, ruch drogowy z wyjątkiem jednej osoby, ogniwo-patrolowo-interwencyjne, dochodzeniówka, kryminalni i wydział przestępstw gospodarczych – wyliczał nasz informator z KPP w Bochni.
Asp. sztab. Dominika Półtorak rzeczniczka KPP w Bochni do informacji nie chciała się odnieść zasłaniając się poleceniami przełożonych. Zapewniała jednak, że na komendzie ciągłość służby jest zachowana.
Tak było, jednak z dopięciem dyżurów bywało bardzo trudno.
Wszystko jednak wróci do normy już w przyszłym tygodniu.
– Wykorzystamy zwolnienia do końca, część z nas ma je do 12 listopada, część do 15 listopada. Chcemy odpocząć – mówi nasz informator.