- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Bochnia. Czy firma, która ma zrewitalizować bocheński Rynek upora się z tym zadaniem?

fot. Patryk Salamon
- REKLAMA -

Grupa Budowlana Polskie Surowce Skalne  z Bielan Wrocławskich, która została wybrana przez bocheński magistrat do rewitalizacji centrum, nie poradziła sobie z podobnym zadaniem w Lubinie w woj. dolnośląskim. Czy upora się z rewitalizacją zabytkowej Bochni?

W Lubinie firma PSS została wyłoniona, podobnie jak w Bochni w wyniku przetargu nieograniczonego. O wyborze tej oferty zdecydowała przede wszystkim najniższa cena. Spółka miała wyremontować  lubiński Rynek. Roboty jednak nie szły, jak trzeba. Pojawiły się problemy. Dotyczyły one przede wszystkim narzucania przez firmę przy realizacji inwestycji materiałów niezgodnych z dokumentacją projektową.

– Nie mogliśmy się zgodzić na zastosowanie innych materiałów niż tych ujętych w projekcie, przede wszystkim dlatego, że jesteśmy miastem, gdzie występują szkody górnicze. Wprowadzenie zamiennika mogło oznaczać, że po jakimś czasie pojawia się pęknięcia – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina.

Ponieważ samorząd nie chciał przystać na narzucane propozycje. Firma wypowiedziała miastu umowę. Co ciekawe tego dnia, w którym miała zakończyć rewitalizację Rynku.
Sprawa trafiła do sądu, w konsekwencji samorząd wyegzekwował sporą karę, inwestycje musiał zrealizować ktoś inny.

Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że problemy z firmą miał także samorząd w Środzie Śląskiej. W tym przypadku inwestycja została co prawda dokończona, urzędnicy podkreślają, że nie była to jednak łatwa współpraca.

Czy podobny scenariusz zostanie powtórzony w Bochni?

Burmistrz Stefan Kolawiński przekonuje, że przed wyborem tej firmy została ona dobrze sprawdzona.
– Nie było nic, co mogło nas zaniepokoić – podkreśla.

Umowa na rewitalizację centrum została podpisana kilka tygodni temu. Od wczoraj przedstawiciele firmy zwożą na Rynek bariery ochronne, które ogrodzą teren zaplanowanych prac archeologicznych. Prace mają ruszyć w poniedziałek.

Czy uda się dotrzymać przyjęty harmonogram?

Zakłada on , że pierwszy etap rewitalizacji ma być gotowy do 20 grudnia 2018 roku. Do tego czasu wyremontowane mają być ulice: Solna, Sutoris, Dominikańska, św. Kingi wraz z zagospodarowaniem terenu i niezbędną infrastrukturą techniczną.

W tym etapie przewidziano także wykonanie badań archeologicznych na płycie Rynku.

Paweł Celary, kierownik budowy Grupy Budowlanej PSS zapewnia, że nie ma obaw, co do realizacji inwestycji w wyznaczonym czasie. – Nie przewidujemy nowego harmonogramu, bo dotrzymamy tego, który jest – mówi. Potwierdza, że roboty  ruszą w poniedziałek. Przy pracach będzie zatrudnione od 20-30 osób, na różnych etapach inwestycji.

Celary podkreśla, że to kolejne tego typu zadanie. Przyznaje też, że w Lubinie faktycznie były problemy w komunikacji pomiędzy samorządem, a firmą, które ostatecznie zakończyły się zerwaniem umowy.

Fot. Patryk Salamon

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra