
W bocheńskim magistracie urzędnicy przygotowują plan czasowych wyłączeń oświetlenia ulicznego na terenie miasta. – Ograniczenia na pewno nie obejmą wszystkich ulic – zapewniała podczas wczorajszej Sesji RM w Bochni Aldona Słowik naczelniczka wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM w Bochni.
Wzrost cen energii i kryzys odczuwają także samorządy. Urzędnicy już dziś zapowiadają, że będą oszczędzać także na wyłączaniu oświetlenia ulicznego. W bocheńskim magistracie powstaje plan czasowych wyłączeń.
– Musimy się wszyscy liczyć z tym, że będziemy czasowy wyłączać oświetlenie uliczne w godzinach nocnych. Na pewno jednak nie na wszystkich ulicach. Bezpieczeństwo ruchu i policja wymaga od nas, aby ulice z doświetlonymi przejściami dla pieszych nie były wyłączane – zapewniała Aldona Słowik.
Oszczędności wprowadzono także w samym UM w Bochni.
– Gdy wychodzimy na spotkania, wyłączamy komputery, gasimy światło, staramy się nie używać nadmiernie czajników elektrycznych, które też powodują zużycie energii. Może to są drobne sprawy, ale w skali miesiąca, czy roku na pewno przyniosą skutek – zapewniała naczelniczka wydziału GKiOŚ.
Ponadto w budynku urzędu na ledowe zostaną wymienione wszystkie żarówki, które nie zostały jeszcze nimi zastąpione.
