Mają do odnowienia około 30 tysięcy cegieł i ponad 150 metrów kwadratowych kamienia. Do końca października potrwają prace konserwacyjne przy fasadzie bocheńskiej bazyliki. Prowadzi je kilkuosobowa ekipa pod kierunkiem Ingi Widlińskiej, konserwatora dzieł sztuki.
Każda z cegieł w wysokiej na 26 metrów fasadzie bocheńskiej bazyliki jest indywidualnie odnawiana metodą piaskowania.
W podobny sposób jest konserwowany kamień, którym obłożona jest dolna część fasady. – Uzupełniamy też spoiny pomiędzy kamieniem w cokole bazyliki, wykorzystując do tego naturalny, ale trwały materiał – wyjaśnia Inga Widlińska, kierująca pracami konserwatorskimi realizowanymi przy bocheńskiej bazylice.
Ostatni etap prac będzie obejmował położenie tynku na bocznych podporach bazyliki, które zostały dobudowane do świątyni dopiero w XVI wieku.
Remont fasady, który pochłonie 750 tys. zł to pierwszy etap prac.
– Kolejne etapy obejmujące pozostałe ściany mam nadzieję, że odnowimy w ciągu najbliższych trzech lat – mówi ks. Ryszard Podstołowicz, proboszcz Parafii pw. św. Mikołaja w Bochni.
Zaraz po wakacjach parafia będzie aplikowała o wsparcie dalszej części remontu między innymi do ministerstwa kultury, samorządu miasta i powiatu.
Realizowane obecnie prace wsparło: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (300 tys. zł) samorząd miasta (150 tys. zł), 300 tys. zł do inwestycji dołożyła się także sama Parafia pw. św. Mikołaja w Bochni.
Fot. Wojtek Salamon
Fot. Patryk Salamon