Z Tomaszem Pławeckim, prezesem Zarządu Społem PSS Bochnia rozmawia Małgorzata Więcek-Cebula
Czy Społem jest przygotowane na epidemię koronawirusa?
Na pewno bardzo szybko reagujemy na to, co się dzieje, myśląc o naszych klientach, ale także pracownikach.
Ale sklepów nie zamykacie?
Ani sklepów, ani też piekarni, która dostarcza świeże pieczywo, czy masarni, gdzie powstają nasze firmowe wędliny. Działamy, dostosowując się, jak już wspomniałem do bieżącej rzeczywistości. Obecnie mogę powiedzieć, że nie planujemy żadnych przestojów, ani zwolnień pracowników, którzy w naszej firmie są największym kapitałem. Wprowadziliśmy jedynie nieco krótsze godziny pracy sklepów, to odpowiedź na mniejszy ruch spowodowany epidemią.
A co z „Barem mlecznym”?
Pracuje on w opcji „na wynos”, bez możliwości konsumpcji na miejscu, czasowo zawiesiliśmy działalność Restauracji „Jubilatka”, ze względu na wprowadzony w całej Polsce zakaz działalności restauracji.
W jaki sposób Społem PSS Bochnia dostosowało się do nowej sytuacji?
Przy kasach zastosowaliśmy specjalne przegrody oddzielające sprzedawców i kupujących, wyznaczyliśmy strefy bezpieczeństwa, prosimy klientów, aby zastosowali wymagany odstęp – stojąc w kolejce, uchwyty przy koszykach i wózkach są regularnie dezynfekowane, pracownicy zostali zaopatrzeni w środki ochrony. Wkrótce w sklepach będą też dozowniki z płynem antybakteryjnym. Skala podjętych działań nie ma precedensu, wszystko, po to, by zminimalizować możliwość zarażenia się wirusem. Nasi pracownicy są na pierwszej linii frontu walki z wirusem, proszę więc klientów, by to docenili, a gdy zajdzie taka potrzeba wykazali się wyrozumiałością w tym niełatwym czasie.
Nie mogę nie zapytać o ceny, czy przewiduje pan wzrost cen towarów w sklepach Społem PSS Bochnia?
Na pewno nie podnosimy naszych marży. Cały czas są takie same. Niestety towary i surowce, w które się zaopatrujemy u naszych dostawców, są droższe, a to pociąga za sobą wzrost cen na półkach sklepowych. Tak było w ostatnim czasie choćby w przypadku drobiu. Mamy bezpieczne poziomy zapasów i produktów, ich cen nie zamierzamy podnosić.
Za chwilę Święta Wielkanocne…
Przygotowujemy się do nich jak co roku. Zapraszamy na zakupy towarów i produktów świątecznych, ale też tych, z których powstaną wielkanocne przysmaki.
